W dieslach nie chodzi o emisję dwutlenku węgla bo ta jest mniejsza niż w silnikach benzynowych, ale o cząstki stałe i tlenki azotu. Więc każdy wycięty egr/dpf może przyczynić się do czyjegoś raka, astmy, alegrii czy innej choroby.
Printable View
Chyba można, skoro:
- po zmianie softu na fabryczny mniej pali (jak jest dobrze wykonany soft, to zawsze auto spali mniej niż na fabrycznym)
- nie podnosi się mocy na silniku który nie jest w 100% sprawny (a skoro się przegrzewał to coś było ewidentnie nie tak)
Normalne jeśli jakiś element układu jest za słaby - tutaj obstawiam układ chłodniczy. Coś się przegrzewało, mogłeś nawet nie wiedzieć dokładnie co i kiedy, bo wskaźniki w kabinie pokazują tylko temp. tam, gdzie jest czujnik.
Było sprawdzane EGT podczas strojenia i wzięte to pod uwagę? Zamontowałeś sobie jakieś dodatkowe zegary, żeby sprawdzać czy wszystko w silniku OK?
Ja wiem, że to "tylko" 40KM więcej. Ale ten silnik miał nalatane pewnie z 300-400tys, ma swoje lata, nie był remontowany. Wszystko działało zapewne na granicy wydajności, po czym została podniesiona moc i coś padło...
Mogę się mylić, nie jestem specem, ale tak mi się to układa w spójną całość.
Drodzy Alfaholicy
Stało się przepraszam. Jest mi naprawdę przykro miało być inaczej.
Alfa sprzedana chlopakowi, który ma dobrą energię żeby doprowadzić auto na igłę.
Uwielbiałam tu siedzieć czytać fora i próbować cokolwiek zrozumieć a im więcej czytałem tym mniej rozumialem☺. Ale bylem zajarany.
I zawsze pokazywalem cześć innym Alfom jak się mijalismy. Bez kitu.
A Ci co nie pokazywali cześć to lamusy☺
Narazie, wyrejestrowuje się.