Jeżeli to prawda to coś jest nie tak w sterowaniu silnikiem/turbiną, 1.4 TB 120 ma max. moment obrotowy przy 1750 RPM i powyżej tej wartości nie ma żadnej turbodziury. Przy zmianie z 1 na 2 obroty z 5000 RPM nie spadną nawet do 3000 RPM i auto powinno śmigać.Cytat:
Napisał mlw1996
Nawet w 1.4 MA 170, który ma znacznie wyżej moment obrotowy nie ma takiego problemu, a TB jedzie dołem jak diesel ;)
Dokladnie. Mam mito 1.4 tjet, ale na skrzyni 5, idzie elegancko.
Tak jak pisałem wczesniej tutaj jest kilka problemow.
Skąd jesteś? Jakie miasto, trzeba szukać kogoś ogarnietego co sie tym przejedzie
wysłane z poczty
Jeżdzę głównie po powiecie pruszkowskim i piaseczyńskim na Mazowszu. Kontaktowałem się z polecanym na forum mechanikiem, w połowie sierpnia mam jechać na diagnostykę.
Przejrzałem dość dokładnie forum alfaholików, założylem również podobny temat na grupie facebookowej. Podobno niektóre egzemplarze mają podobne przypadłości do mojego, natomiast nigdzie nie udało mi się uzyskać informacji na temat rozwiązania problemu. Zamówiłem trochę w ciemno poduszkę lizak od skrzyni, spróbuję wymienić ją w tym tygodniu, a ponadto wymontuje pozostałe w celu ich dokładniejszego sprawdzenia.
Wymieniłem poduszkę lizak oraz olejową od strony rozrządu (OEM obydwie). Moje auto przestało szarpać i komfort jazdy mocno się poprawił, natomiast stukanie przy zmianie biegu i przyspieszaniu nadal występuje. Zainwestuję jeszcze w trzecią poduchę tą od strony skrzyni, być może to ona jest przyczyną tych dźwięków...
Krótki komentarz z mojej strony. U mnie w 1.4 MA 170 KM (250k km przebiegu) od momentu kiedy kupiłem auto (40k km przejechane) też występują jakieś odgłosy przy zmianie biegów, najbardziej są słyszalne w trybie D. Wydaję mi się, że głównie jak jest już rozgrzane, czyli powiedzmy w momencie kiedy płyny powinny mieć optymalną temperaturę roboczą. Ale może to tylko moje błędne odczucie. Z przyczyn ekspolatacyjnych wymieniłem sprzęgło/dwumas/wysprzęglik/uszczelniacze oraz wymieniłem olej w skrzyni, dodatkowo też poduszkę od strony rozrządu z uwagi na wibracje w kabinie. Odgłosy przy zmianie biegów nie ustały. Pozostałe poduszki były także sprawdzone, natomiast wymiana nie była konieczna, wszystko siedziało sztywno, nie było śladów uszkodzeń.
Także podsumowując obstawiam, że problem jest bardziej związany ze skrzynią biegów albo przeniesieniem napędu. Widziałem wiele głosów, że ten typ tak ma, natomiast jak na razie ciężko mi to w 100% potwierdzić. Jak na razie planuje jeździć, nie jest to w sumie bardzo uciążliwe, dodatkowo objawy nie pogłebiają się.
Daj znac czy wymiana poduszki skrzyni cokolwiek zmieniła:)
Aktualizacja: po przejechaniu 200 kilometrów stwierdzam, że autem dalej szarpie. Co prawda efekt jest zdecydowanie mniej odczuwalny na biegach od drugiego wzwyż. Wrzucając wsteczny dalej słyszę puknięcie, a przerzucając z jedynki na dwójkę ciągle następuje stukanie + szarpanie budą.
Poducha lewa już zamówiona, jeśli jej wymiana nie przyniesie porządnych efektów, to będę szukał innego mechanika.
Witam sąsiada. Też mam podobny problem w mojej alfie. Wspomniane stukanie podczas przełączania biegów (już podczas jazdy) przydarzyło mi się tylko raz i to w upalny dzień. Nie wiem, czy pogoda ma na to jakiś wpływ. Co ciekawe, po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, na drugi dzień, problem ustąpił, ale mam go z tyłu głowy, żeby wspomnieć o tym u mechanika. Na pewno prawa poduszka silnika jest u mnie do roboty, dlatego zakładam że poduszka może być potencjalnym problemem. Dziwne, że w Twoim przypadku po wymianie problem dalej występuje. Raczej nie powinien być to problem ze skrzynią, bo C635 w Giuliettach nie jest szczególnie problematyczna.
W tym miesiącu zaplanowałem wizytę w polecanym warsztacie, zwrócę na ten problem uwagę i poproszę o sprawdzenie poduszek. Dodatkowo poproszę o wymianę oleju + wlanie dodatku archoil ar9200 (alehandro w swoim temacie pisał o wymianie oleju). Dam Ci znać pod koniec września jak się sprawy mają. Moja alfa ma przejechane ~125 kkm.
Auto spędziło niecałe dwa tygodnie u Pablogarage. Fachowiec stwierdził, że problem powiązany jest z poduszkami silnika, które nieprawidłowo wykonują jego amortyzowanie podczas jazdy. Lizak skrzyni biegów został utwardzony bliżej nieznanym mi specyfikiem. Niestety stukanie jest nadal słyszalne, a przy ładniejszej pogodzie i wyższych temperaturach (szczególnie powyżej 15°C) oraz załączonej klimie i trybie dynamic szarpanie jak szarpało tak szarpie... Z racji iż auto jest mi niezbędne na codzień, to prawdopodobnie będę zmuszony dalej poruszać się z tą przypadłością. Pozostaje mieć nadzieje, że to coś spie*doli się na amen i będę wiedział w czym leży problem :D
U mnie również jest delikatny stuk przy odpuszczeniu gazu, głownie na trybie D, również przy zmianie biegu czasami to słychać.
Wymieniłem prawą poduszkę i dolną, auto pięknie się wyciszyło ale ten stuk pozostał.
W internecie można znaleźć sporo wątków na ten temat i zgłaszali to użytkownicy praktycznie nowych samochodów (m.in Tipo), także chyba TTTM.
Poza tym przynajmniej u mnie jest to na tyle dyskretne, że trzeba być upierdliwym, żeby w ogóle zwrócić na to uwagę.
Może jest to po części kwestia samego trybu D, gaz jest zdecydowanie bardziej czuły i nawet delikatne odpuszczanie powoduje szarpnięcie.
Idąc dalej może to właśnie tryb D, odpowiada za tak szybkie zużycie poduszek w Giuliettcie :P
Dokładnie jest jak napisałeś.Tryb D średnio się nadaje do jazdy po mieście.Cytat:
Napisał karolkrns