No to z checia wpadne :D moze i tam przeczyszcze przepustnice:D bedzie wiecej rak do pomocy heheh :DCytat:
Napisał puotek
Printable View
No to z checia wpadne :D moze i tam przeczyszcze przepustnice:D bedzie wiecej rak do pomocy heheh :DCytat:
Napisał puotek
panowie co z tym wyciekim
---------- Post dodany o godzinie 18:07 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:45 ----------
zapytaj jeśli potrzebujesz części ,czego i jakich czesci ,jak na razie potrzebny wachacz
---------- Post dodany o godzinie 18:07 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:07 ----------
zapytaj jeśli potrzebujesz części ,czego i jakich czesci ,jak na razie potrzebny wachacz
---------- Post dodany o godzinie 18:30 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:07 ----------
To jak z tym wyciekiem? Ciekawe czy z ta adaptacja dałem radę czy nie? Czy czujnik temperatury mógł mieć wpływ co do falujących obrotów?A może złe paliwo,po którym zauważyłem w tłumiku końcowym straszny syf, jak w kominie.Brudno i czarno ,czego wcześniej nie było. Przykładając rękę do tłumika stwierdziłem,że spaliny mają bardzo dużą temperaturę ,w odległości 10 cm od tłumika nie można utrzymać ręki, ponieważ można się poparzyć.Czy możliwe,że po wymianie sądy i przepływki bez robienia adaptacji silnik zaczął coś wyrzucać(analizator spalin pokazał dobre parametry,wręcz idealne)?
Ja dzis przczyscilem przepustnice i wezyki odmy syf straszny:/ niestety ,ale adaptacje dopiero zrobie 18 jak bede na spocie. Mzoe sie cos stac jezeli jej nie zrobie zaraz po wyczyszczeniu? ale powiem wam , ze to nie te auto plynniutko dobija do 3 tys bo przedtem byla taka dziura od 2500 do 3000 teraz czuc moc tsa 2.0 :D
nie powinno się nic dziać jedynie mogą tobie obroty falować a nawet może silnik sam zgasnąć. powiem na swoim przykładzie we wtorek złożyłem cały dolot i obroty mi falowały ale przejechałem ponad 300 km w trasie od wtorku i wszystko wróciło do normy. wynika że silnik sam się zaadaptował (tak mi się wydaje).
borsukmax skoro na analizatorze spaliny wyszły poprawnie to nie masz czym się martwić ja też mam zasyfioną końcówkę wydechu ale mnie to nie dziwi w końcu T.S. olej silnikowy jedzą z wielkim apetytem szczególnie jak się im pociśnie. co do czujnika temp. a falujących obrotów to nie widzę powiązania.
dziś znów pojawiły się wahania,a z nimi błąd vss,gdzie ten czujnik vss się znajduje
tylkox z tego co wiem to czujnik Halla jest czujnikiem położenia wałka rozrządu i znajduje się pod kołem wałka rozrząduCytat:
Napisał bubu321
- masz rację , nawet Autodata podaje tylko szczątkowa informację.
- coś jestem przekonany ze działa na zasadzie efektu Halla.
"Czujnik prędkości koła przesyła do zespołu sterowania ABS sygnał, którego częstotliwość jest proporcjonalna do rzeczywistej prędkości koła.", napięcie zasilania 12 V.
tylko nie mówcie żeby dostać się do czujnika położenia wałka,czyli jak mówicie również czujnika vss,trzeba rozbierać rozrząd?
nie, nie to tylko dyskusja z kolegą cinas1980.
- a jednak działa na zasadzie efektu Hall.a
- ale zdjęcia nie ma , gdzie to jest.
- cos takie małe widziałem przy kole, obok hamulca, linki recznego może to właśnie.
--
http://img98.imageshack.us/img98/2314/hallkoa.th.jpg
--
http://img11.imageshack.us/img11/4239/czujnik1f.th.jpg
--
dobra a co ze zdjęciem wyciek co to jest i czemu tedy