A nie zawiesza ci się zawór EGR - spróbuj go przeczyścić
Printable View
A nie zawiesza ci się zawór EGR - spróbuj go przeczyścić
Recylkulacja została zatkana.
ar156 2.4 jtd...panowie pomozcie,czemu po wcisnieciu gazu do dechy to przy wyzszych obrotach silnik nagle gasnie
U mnie komputer pokazuje za duze cisnienie paliwa w magistrali
U mnie po przeciągnięciu na czerwone auto coś jakby przytyka i czuć szarpnięcie, ale nie gaśnie.
Rozwiązałem problem. Okazał się banalny była pęknięta rura doprowadzająca powietrze do przepustnicy. Pęknięcie zaizolowane i po problemie.
Że coooo :shock: ??? a z kąd w 2,4 JTD wzięła się przepustnica ???? - chyba że nie załapałem o co chodzi :?Cytat:
Napisał RedScorpion
a ja szukam info i niemogę znależć :( moja bella 2,4 jtd tez dziś mi narobiła obciachu we Wrocku :( A było to tak
Ja kupowałem alfe koleś zalał kiepskiego paliwa i po przejechaniu kilku metrów auto gasło - ( cos cykało - tak jakby stukało w silniku i gasł ) odpalał bez problemu - na biegu jałowym mozna było do 5000 zakręcić ale na obciażeniu po 30 sekundach cykał i gasł :)
szwagier odpiął czujnik w filtrze paliwa i bez problemu dojechałem nowym nabytkiem do domu.
po jakims czasie - kilku bakach podpiąłem spowrotem ten czujnik i auto jeździło ok. pare dni temu wymieniłem filtr paliwa. Tankuje tylko shell v-power diesel.
dziś jadac do pracy problem jakby wrócił - cos cykneło i auto zgasło :( bez problemu odpala ale jak przejadę parę metrów to znów coś cyka tak metalicznie w silniku :( odpięcie tego czujnika od filtra paliwa nie pomogło :( musiałem dojechać dziś tramwajem do pracy - zobaczymy jak bede wracał ??? :|?:
nie wiem czemu akutar teraz takie coś wyskoczyło - auto pierwszy raz stało 2 dni nieodpalane i moze faktycznie się jakas woda wytrąciła?? wcześniej auto codzienie jeździło bez problemu. Może dolac jakiś specyfik do paliwa ??? mechanik telefonicznie coś mi o demontazu baku przez telefon wspomniał :) 8((( nie ma korka spustowego ???
czy to wina jakości paliwa faktycznie - cos wyczytałem że za to odpowiedzialny może być czujnik połozenia wału korbowego ?? koszt około 120 zeta wiec nie tragedia ale muszę jakoś to sprawdzić aby mieć pewnośc !!!
dziś pierwszy minus dla alfy :)
czujnik wału wymieniony - zobaczymy jutro czy dojadę bez problemu do pracy ??? dziś musiałem się holować :evil: :evil: :evil: :evil: dodatkowo zgubiłem zaślepkę od zderzaka zasłaniającą dziurę na hak :>>>
piszę tego posta z pracy :) udało się - faktycznie był to padniety czujnik połozenia wału
po wymianię zero problemów a i auto na wyzszych obrotach 3000< lepiej sie zbiera :)
koszt czujnika 90 zeta za wymianę zalezy od mechanika ale można to samemu zrobić - kanał lub podnosnik wymagany - czyjnik jest z tyłu bloku silnika pod rozrusznikiem od góry go nie widać - od dołu po omacku reka do zlokalizowania :)