W dziale regionalnym Polska Centralna są podane adresy warsztatów w łodzi, tam poszukaj
Printable View
Jeśli Ci klekota jak diesel (stuki w okolicach zaworów) zarówno na ciepłym i zimnym silniku, to prawdopodobnie przyczyną będą popychacze hydrauliczne. Unikaj dalszej jazdy, bo jak są to popychacze i robią się już "twarde", to możesz doprowadzić do wytarcia którejś z krzywek. Nie trzeba też zakładać od razu najgorszego, bo przyczyną migającej kontrolki oleju może być np. olej o zbyt małej lepkości (tak jak w twoim przypadku) lub uszkodzony czujnik ciśnienia oleju (zamienniki do fiata są bardzo słabej jakości i często ulegają uszkodzeniu). Najlepiej poszukaj dobrego warsztatu i sprawdź to. Pozdrawiam.
Czytam te posty i dochodze do wniosku, ze kolego nie masz zielonego pojecia o silniku. Skoro mowisz, ze masz walniety termostat i auto ci sie nie dogrzewa to wytlumacz mi w jaki sposob scigales sie na 1/4 mili na rozgrzanym silniku? Nastepnie skoro kreciles auto na wysokie obroty przypuszczam ze doszedles grubo ponad 6000 i zaczelo ci cos klekotac to naturalna reakcja powinno byc zgaszenie samochodu i sprowadzenie mechanika lub scholowac samochod do mechanika. Ty caly czas tym autem jezdzisz? Ehhh Tragedia. Nalales swiezy olej - jaki? 15W40? Jezeli tak to dla tego chwilowo ci nie swieci kontrolka oleju bo zalales gesty olej ale jak tylko przelecisz kilka setek problem powroci. Klekotanie nadal masz wiec masz moim zdaniem walnieta panewke a przez Twoja lekkomyslnosc pewnie nie wiele z tym silnikiem da sie juz zrobic. Znajac zycie zalejesz jakiegos motodoktora i sprzedasz ta Alfe jako idealna od Alfisty - Tragedia. Jezeli to popychacze by ci klekotaly nie powstalo by to tak od razu przy naglym kreceniu silnika. Dawaly by juz one o sobie znac duzo wczesniej. I kontrolka oleju by nie mrugala nawet jak by silnik byl zalany naprawde kiepskiej jakosci olejem. Swoja droga kolego jak ty to robisz, ze potrafisz wzrokowo ocenic czy olej jest juz przepracowany i nie ma swoich wlasciwosci? Do tego jest potrzebny szereg badan wykonanych w laboratorium. Mowisz, ze olej masz lejny jak woda - spojrz na olej 0W50 bodajrze on jest jak woda ale nie ma mozliwosci by po jego zalaniu na zdrowym silniku mrugala kontrolka. Obstawiam, ze czeka cie kupno nowego silnika dzieki wlasnej glupocie.
Poczytaj kolego posty na forum odnośnie oleju, bo akurat lepkość w przypadku Alfy ma ogromne znaczenie. Zaraz po kupnie na próbę zalałem Alfę Lotosem 10W40 i zaczęła migać kontrolka oleju. Od zmiany oleju na Valvoline Maxlife 10W40 jest całkowity spokój, a jeżdżę bardzo dużo. Zresztą każdy dobry mechanik Ci powie, że byle czego do Alfy nie wlejesz. Pozdrawiam.
Kolega akurat mi tego nie musisz opowiadać bo jak widać podajesz przykład oleju o tych samych parametrach i tu nie ma nic do rzeczy lepkość oleju tylko jego jakość. Ja bardzo dużo czasu poświęciłem na poszukiwaniu i testowaniu oleju odpowiedniego dla potrzeb silnika którego użytkowałem lub użytkuję i daruj sobie takie pouczenia i sam czytaj tematy odnośnie tematu oleju silnikowego, trafiłeś kulą w płot z podanym przykładem
Specjalnie na tą okazję kolego wstawiłem kawałek tektury na 3/4 chłodnicy aby dogrzać auto to po raz jeśli chodzi o nie znanie się wogóle na aucie...
Auto stoi od tygodnia pod blokiem! nie jeżdżę nim więc nie oceniaj ludzi po osbię... mechaniką nie ufam bo nie jeden raz mnie nacieli...
Po raz nie mam zamiaru sprzedawać auta... i nie jestem takim idiotą aby takie chu**two wlewać do auta... Po raz zmieniłem na olej 10W40 Shella i kontorlka przestała świecić... stary olej poznałem że był złużyty bo ściekło z miski coś czarnego w postaci wody bardzo żadkie... klekotania wcześniej nie słyszałem... bo nie słuchałem silnika z zewnątrz... wewnątrz nic nie cykało...
Byłem u mechanika i stwierdził że to popychacze zaworów... bo to cykanie... na tym się nie znałem dlatego pytałem... a nie jak Ty twierdzisz odrazu bo tekscie co jest nie tak z silnikiem... prosiłem o pomoc a nie o oczernianie mnie ! Panewki są zdrowe dla Twojej inteligentnej wiadomości... problem leżał w popychaczach przez za długą jazdę na starym złużytym oleju... opinia mechanika ... też ją możesz podważyć jak chcesz...
No myśle że czujesz się zbyt wybitnie i zbyt pewnie po ocenianiu czegoś takiego tylko po tekście panie mechaniku.... po rozebraniu silnika okazało się że całe 3 popychacze są walnięte... i to one cykały... ja je pomyliłe z klekotaniem bo na tym sie nie znałem... ale teraz jestem bogatszy o doświadczenie... dziękuję za bardzo bezużyteczną i chamską radę :) pozdrawiam
Nie ma co się obrażać, nie ma to jak wizyta u dobrego mechanika :)