Napisał
cypis1948
Podepne się w temat. Zima nie zima, dopiero bedą te grube mrozy jednak dziś w nie taką zła pogodę ide do mej Alfiny 1.9 TD, siadam za kółko i jak to w dieslu po zapłonie czekam na nagrzanie świec, i po zgaszeniu kontrolki kręce rozrusznikiem. Chwile i nic to cofam kluczyk do pozycji startowej i problem taki, że już gdy wyciągne kluczyk itp. Nie odpala mi się kontrolka grzania świec..
To nie tylko kontrolka bo chyba coś padło, próbuje to odpalić, ale chechła rozrusznik, aku ma siłe jeszcze kręcić, ale auta już nie odpale. Wczoraj elegancko, dziś wchodze 1 raz, kontrolka jak zazwyczaj pali i gaśnie po tej sekwencji, już więcej się nie zapaliła. Jakieś sugestie, i porady ? .