ja średnio robię 600km na baku od korka do rezerwy (jak się zapala to tankuje pod korek)....ale jak kiedyś dużo pojeździłem po mieście i auto stało po 30 minut odpalone na klimie jak czekałem na lepszą połówkę to zrobiłem 420km..
Printable View
ja średnio robię 600km na baku od korka do rezerwy (jak się zapala to tankuje pod korek)....ale jak kiedyś dużo pojeździłem po mieście i auto stało po 30 minut odpalone na klimie jak czekałem na lepszą połówkę to zrobiłem 420km..
No to ja robię około 600 - 650 km
to 500km po warszawie na pelnym zbiorniku to norma waszym zdaniem? ja jeszcze rok temu robilem okolo 700km na zbiorniku
to norma raczej nie jest bo wychodzi na to ze jesli zbiornik w 166 ma 69 litrów to spalamy ok 10-12 po mieście..
moze zróbmy test ze jeśli bedziemy jeździć tylko po mieście to wciskamy wcześniej reset i porównamy narazie z kompa ile nam palą po mieście..
dzisiaj srednią z 80km za miastem udało mi się osiągnąć 5.0 i 5.2 z klimą przy delikatnej jeździe bez wyprzedzania..
przed jazdą po mieście reseta zrobiłem i ciągle mi pokazuje 10-11 litrów z klimą - normalna jazda do ok 2-2,5tys
troche spadło po wymianie tego filtra paliwa ale to ciągle chyba nie to..
u mnie problem jest tak ze na kompie pokazuje tak jak spalala wczesniej a w tej chwili przeklamuje komp z faktycznym spalaniem komp pokazuje tak jak powinno byc a dystrybutor na stacji liczy za duzo wiecej w tygodniu bede oddawal jeszcze raz samochod do warsztatu jak tylko uda sie cos zrobic napisze
Ja robię w granicach 650-700km po Wawie. Korki i zero wyjeżdżania za miasto. Nawet jak nieraz zrobię 620 to nie panikuje. Jak jeździsz tak palisz.
dobrze powiedziane jak jezdzisz tak palisz ale piszesz ze nawet jak zrobisz 620 to jest ok ale ja robie 500 i z tego to duzo na rezerwie az komp juz nieoblicza odleglosci do przejechania i jak sie tankuje to wchodzi 65 czasami 66 litrow najmniej mi weszlo 62
Zacznijmy od tego że ja nawet nie wiem czym ty jeździsz. Po drugie przyłóż się trochę do ortografii. I przeczytaj mojego 1 posta w tym temacie.
sorka jeśli chodzi o ortografię zawsze robiłem błędy, co do 1 Twojego posta też sorry czytałem go ale na początku dosyć dawno i nie skojażyłem że to Ty pisałeś co do tego czym się poruszam to 166 2.4JTD 2003r automat 175KM
Więc wracając do tematu kolego sympatyczny z pięknego miasta WWA .. Myślę że skoro na pełnym baku po mieście robisz tylko 500km to coś jest nie halo i to bardzo. Masz co prawda mocniejszy silnik + automat, do tego ilość Twoich wiosen (wnioskuje że 20) nie wróży lekkiej nogi ale i tak...
Ja (ale niech znawcy mnie poprawią) zaczął bym od spowiedzi:
- kiedy wymieniany przepływomierz ?
- filtr powietrza ?
- filtr paliwa ?
Próbowałeś się przejechać z odpiętym przepływomierzem ?
Co z tym mechanikiem co pisałeś ?
Jeśli taka zmiana na gorsze nastąpiła w ciągu ost roku to wymiana przepływki (tylko oryginał BOSCH) powinna obniżyć ci spalanie o 1-3L/100km