Przegrzewanie silnika + drobne problemy 2.4 JTD 136HP 99'

Jezeli byla by to uszczelka to w przypadku wody ktora znika powinna sie pojawiac w oleju wiec powinno go przybywac, jezeli poziom jest taki sam i go nie przybywa to nie martwil bym sie uszczelka, tymbardziej bys widzial w oleju slady wody i odwrotnie. A co do odpowietrzania to jest jeczcze na chlodnicy w lewym gornym rogu jak stoisz przodem do Alfy korek do odpowietrzania na srubokret gwiazdkowy tez musisz go odkrecic przy odpowietrzaniu. Na poczatek sprawdz termostat tak jak Ci wczesniej napisalem i chlodnice. Moze masz gdzies wyciek i woda odparowuje kapiac na rozgrzany element i dla tego nie widzisz wycieku na postoju. Moze zaczac cieknac dopiero gdy cisnienie w ukladzie wzrasta np jakis waz sie rozpreza pod cisnienieniem i zaczyna cieknac. Musisz wszytko co jest zwiazane z przeplywem wody bardzo dokladnie posprawdzac pod katem wyciekow.

Po wizycie u mechanika...

Termostat jest sprawny, już nie pamiętam dlaczego(co mówił), przy małym obiegu jeden wąż jest letni, drugi gorący, przy dużym oba gorące. Wentylatory naprawione, zaśniedziała wtyczka. Wiatraki włączają się przy wskazówce między 90 a 130 stopni. W jednym miejscu chłodnica jest lekko zgniła, ale to jakiś minimalny wyciek tam jest. Jutro zalewamy układ płynem. Jeżeli chodzi o tą temperaturę, to na razie podejrzewamy przekłamujący wskaźnik kabinowy.

Cytat:

---

Napisał Prezess

Po wizycie u mechanika...

Termostat jest sprawny, już nie pamiętam dlaczego(co mówił), przy małym obiegu jeden wąż jest letni, drugi gorący, przy dużym oba gorące. Wentylatory naprawione, zaśniedziała wtyczka. Wiatraki włączają się przy wskazówce między 90 a 130 stopni. W jednym miejscu chłodnica jest lekko zgniła, ale to jakiś minimalny wyciek tam jest. Jutro zalewamy układ płynem. Jeżeli chodzi o tą temperaturę, to na razie podejrzewamy przekłamujący wskaźnik kabinowy.

---

może być też czujnik na termostacie walnięty i ECU za późno załącza wiatraki. Najlepiej podłącz auto pod kompa.

Wiesz co możesz mieć rację, bo jest dziwne że jeżdżąc normalnie po mieście temperatura nie przekracza 90 stopni. Jak Alfe mocno zbutuje to przekroczy, a jak przekroczy to trochę jak kamień w wodę, już się wskazówka nie wynurzy z poziomu powyżej 90 stopni. Co prawda jak dojdzie do przedostatniej wskazówki to temperatura się trochę zbije przez wiatraki i pozycjonuje się pomiędzy 90 a przedostatnią wskazówką.

Dziś wracałem ok 10 km, na 4biegu, spokojnie, silnik nagrzał się do 85 i trzymał tą wartość, i tak powinno chyba być. A jak jadę w bardziej urozmaiconej trasie, ze wniesieniami, możliwością zapięcia 5biegu i wyższymi prędkościami jak 60km/h to temperatura skacze, w mieście przy normalnej jeździe też jest ok, możliwe że to ten czujnik, ale w takim razie dlaczego w trasie jest wysoka temperatura? Wychodzi że do wymiany czujnik temperatury i termostatu. Jutro chyba pojadę na kompa.

Może ktoś z okolicy ma kabel pod Alfę i programik na kompie :) ?

Przeczytałem cały temacik i jestem zdziwiony jak bardzo bronisz się przed wymianą ostatniej-najbardziej prawdopodobnej-najdroższej......zdegradowanej chłodnicy. Wycieku nie widzisz bo woda odparowuje, chłodnica letnia bo listki nie odbierają ciepła, w trasie się grzeje bo wtedy wykorzystujesz moc (jest moc, jest ciepło)...... a jeszcze trochę to będziesz szukał uszczelki i szlifierza.
Dodam że ja, jak i wiele innych osób miałem identyczne objawy..... i mam nową chłodnicę.

Wczoraj dzięki koledze z forum podłączyliśmy auto pod kompa, i co się okazało ? Wskaźniki wcale nie przekłamują. Temperatura jest zgodna z tym, co jest pokazywane na wskaźniku kabinowym. Co ciekawego wczoraj zauważyłem, to że za pierwszym razem jak dojdzie do 90-91 stopni, to temperatura w kilka sekund zbija do 80(chyba otwiera się w pełni termostat, jeśli się mylę, to mnie poprawcie). Później temperatura znowu sobie rośnie spokojnie, ale jak dojdzie do 90 stopni, to już sytuacja się nie powtarza, i temperatura nie spada, tylko rośnie i rośnie !

Chłodnica leciutka ciepła jest, wręcz zimna. Po odkręceniu korka, poziom wody mocno rośnie.

Dodam że na chłodnicy brakuję parę żeberek, ale sytuacja jest co najmniej dziwna.

Pytam tu, żeby bez sensu nie wymieniać kilku części.

Ps.
Zaraz idę płukać chłodnicę, możliwe że strasznie syfu w środku ma i coś ją blokuje, ale wątpię.


Na razie zastanawiam się czy to termostat, czy bardziej prawdopodobne, jak kolega wyżej pisze chłodnica.

Jak idziesz plukac chlodnice, to przy okazji jak juz spuscisz ta wode to wyciagnij termostat i skontroluj jego prace w garnku gotujac go, juz Ci o tym pisalem. Jezeli po kilku probach bedzie dzialal ok to nic Ci nie pozostaje jak wymienic chlodnice, zwlaszcza, ze masz jak pognita. Jezeli waz od termostatu do chlodnicy jest goracy jak sie termostat otwiera a chlodnica jest tylko ciepla jak mowisz to mysle, ze mozesz darowac sobie to plukanie i zalozyc nowa.

chłodnica do wymiany, ale to już kilka razy było napisane. W mieście przy małych prędkościach wiatraki daja radę wystudzić silnik. Na trasie przy takiej temp. przy sprawnej chłodnicy nawet wiatrak nie potrzebny, a jak chłodnica nie sprawna mają problem z utrzymaniem temperatury (wiatrak ma służyć jako pomocnicze chłodzenie). Termostat łatwo sprawdzić "macając" węże podczas nagrzewania, bez problemu poczujesz kiedy obieg się otwiera.
Nie tania impreza, ale chcąc nie chcąc wymiana chłodnicy nieunikniona.

*Dziś chyba pokuszę się o wyciągnięcie termostatu i sprawdzenie go w garnku, czy aby nie zacina się. Ale nie wiem czy mi się uda.

Mechanicy obstawiają na termostat, forumowicze chłodnice.

Dziś z kuzynem, również mechanikiem, po nocnym postoju odkręcam korek od wyrównawczego i uszło ciśnienie, a na zimnym nie powinno tak być z tego co wiem, i mówił. Po czym od razu powiedział "Chłopie masz do wymiany termostat".

Co Wy o tym myślicie ?

Sorry że tak przedłużam temat, ale nie chcę niepotrzebnie wymienić np termostatu, a czy uda mi się go wyjąć i przetestować nie wiem, ale spróbuję.


Aha i wentylator włącza się bardzo późno ! Dopiero na przedostatniej kresce,a to już lekko ponad 100 stopni !

Co Wy na to ?
Pomóżcie :)

Większość przystaje za wymianą chłodnicy, i chyba ją na pierwszy rzut wymienię. Ale pozostaje pytanie, dlaczego wentylator załącza się tak późno?