Chłopie daj jej szansę , wiem ze nie ma dwóch identycznych egzemplarzy ja moja kupiłem tanio (bardzo) i myslałem ze jak tylko wzejdzie słońce i czar prysnie ale nie,mam ja prawie dwa lata i wymieniłem tłumik,wiec daj jej szansę
Printable View
Chłopie daj jej szansę , wiem ze nie ma dwóch identycznych egzemplarzy ja moja kupiłem tanio (bardzo) i myslałem ze jak tylko wzejdzie słońce i czar prysnie ale nie,mam ja prawie dwa lata i wymieniłem tłumik,wiec daj jej szansę
Moją Alfę kupił teść, podobno od "zaufanego" znajomego, a potem podarował nam:) Oczywiście miała być dobra fura za dobre pieniądze.
Na drugi dzień wysypało się sprzęgło (wymieniony komplet). Potem dołożyłem do niej: komplet wahaczy przód, rozrząd, koło pasowe, hamulce kpl tył, linka ręcznego,pasek wielorowkowy i rolki, poduszki pod silnikiem i rury dolotu.
Teraz już na nią nie narzekam i czerpię przyjemność z jazdy, ale bywało ciężko, gdy wymienione wyżej elementy zaczęły padać jeden po drugim:D
Starszy samochód to skarbonka, ale AR to bardzo ładna skarbonka i nie żałuję na nią kasy.;) Wrażenia z jazdy i radość z posiadanej marki-nieocenione:)
Dlatego nie przejmuj się chłopie będzie dobrze. Wyprowadzisz ją na prostą i myślę, że wcale nie musi się tak bardzo sypąć, trzeba tylko o nią zadbać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia:victory: