Dlaczego masz taką opinię ? Z tego co widzę w podpisie to nie miałeś 16V
Zgadzam się, że 8V są trwalsze i lepsze ale bez przesady Panowie, te 16V nie są aż takie złe.
PS: Chyba, że tylko mój taki jest ;)
Printable View
Ja mam 8v z 94r. i mam poduszkę w kierownicy a co do 8v to silnik jest nie do zdarcia :)
i nie żałuje
UOTE=grzybek_bgi;412332]Ja bym się zainteresował tą:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-155-ide...C15814037.html
[/QUOTE]
sorry ale za drogo, brak jakiegokolwiek wyposażenia w tym aucie
panowie a od kiedy alfisti tak sie przejmuja awaryjnoscia? silniki 16v byly montowanne wiele lat od 155 do 147 chyba nie sa az tak zle? a poza tym jak sie dba tak sie ma! ja zawsze wsłuchuje sie w dzwieki wydobywające z AR. i natychmiast reaguje (w ten sposob wymieniłem rozrzad przedwody WN) poziom płynow regularne sprawdzany i olej filtry wymieniane. PANOWIE WIECEJ FANTAZJI!!! bo za chwile kupice sobie golfy bo sa mnej awaryjne!!!
jak bede kupować kolejną alfe to bede sie kierowac prede wszystkim stanem, poźniej roczniiem, przebiegiem a na samym koncu silnikiem (diesel v6, TS 16v 8v) i skrynią (automat czy manual)
jeszcze raz WIECEJ FANTAZJI!!! kiedy mozna pominac rozsadek w kupnie auta jak nie teraz jak jestesmy mlodzi, majacy prace, nie korzy zapewne nie majacy rodziny itd...
ja po prostu 16V nie ufam, potrafi się wysypać w najmniej oczekiwanym momencie nie dając wcześniej żadnych objawów. Bywam często 200-300 km poza domem a przycisnąć lubię niech mi tam strzeli panewa... dziękuję postoję
to pewnie dla tej awaryjnosci alfa montowala TSy tyle lat w swoich modelach...
200-300km poza domem ja regularnie smigam moim ts 16v do Szkocji 2500 tys km w jedna strone ,to wszystko zalezy od tego jak wlasciciel dba o swoj samochod ,ja mialem problemy z moim ts wynikajace z zaniedban poprzedniego wlasciciela ale jak wszystko doprowadzilem do porzadku to uwazam ze ten silnik jest ok da sie z nim zyc .Panewki nie siadaja tak od siebie bo naciskamy na gaz