a jaki olej mechanior zalał ?
Printable View
a jaki olej mechanior zalał ?
i jak wygladal ten co z silnika wylecial:)
olej wyglądał jak czarna zupa można było go podpalić i lejący był.
1000 zł to nie jest tak wiele chociaz za 1200 mozna kupic boxerka po remoncie ale wiesz co masz ;) ,( wtryski podobno są takie same jak w jakimś fiacie brawo)
a gdzie w poznaniu mogę pojechać do dobrego mechanika znacie może kogoś?
Panowie chyba doszlismy z mechanikiem do 99.9% przyczyny hałasowania i dymienia z silnika i rury wydechowej tzn jak wcześniej napisałem.
Przy myciu silnika okazało się że jest nie szczelny na tych łączeniach obok wtrysków nie wiem jak to się nazywa ale powiedział mi że to uszczelki kolektora ssącego mogą wpłynąc na tą prace silnika i na klekotanie bo niby że bierze za dużo powietrza.
Co myślicie Panowie na ten temat.?
Miałem to samo. Zacząłbym od sondy lambda. Mi częściowo pomogło. Mniej palił (choć nadal dużo), ale za to oleju przestało przybywać.
hmm... troche dziwne diagnozy ten mechanik wystawia...
przeczyścicie silniczek krokowy i przepustnice,
tak jak koledzy wcześniej pisali musisz sprawdzić kompresje podstawa,(jakoś to paliwo musiało się dostać do środka nie jest to dobry znak..) przy okazji sprawdźcie ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku co tam się u ciebie dzieje,
według mnie to bzdura że uszczelki kolektora mogą wpłynąć na klekotanie silnikaCytat:
Napisał osa150
klekotał będzie jak popychacze się wieszają(najczęściej jak auto długo stoi nie odpalane),
albo jak któraś ze sprężynek pęknie.,
Koło wtrysków masz z lewej/prawej kolektor ssący pod spodem głowice przy głowicy też może się pocić ale z tego co
rozumiem to chodzi o kolektor, mocowany na obejmy zaciskowe więc wystarczy wymienić i dobrze dokręcić i nie będzie lewego
powietrza łapał.