Thx, z elektryki zawsze byłem d..a wołowa.
Zauważyłem za to pulsowanie ksenonów na biegu jałowym, i teraz na dwoje babka wróżyła: słaby alternator, czy martwy akumulator...
Printable View
u mnie na starym aku byly zólte swiatła ale nic nie pulsowało, tylko ze ja nie mam ksenonow..
mi jak ksenon pulsował to go wymieniłem i działa normalnie. Może użycz od kogoś na chwile ksenon i zobacz co będzie się działo.
Oba na raz, równo i przestają po wciśnięciu gazu. Dziś np. nie :) Muszę solidnie zdiagnozować alternator, nie chce mi się go wyciągać, oby to była wina akumulatora...
no to raczej wina po stronie prądu
Jak masz miernik uniwersalny (multimetr) to podepnij do akumulatora. Sprawny i naładowany aku na zgaszonym silniku powinien mieć trochę powyżej 12V.
Na zapalonym silniku na średnich obrotach powinno być 14-14,4V - to znaczy, że alternator daje radę. Jak jest mniej niż 14V to trochę słabo ładuje.
Ja w tamtym roku wymieniłem aku, oryginalny siedział o prądzie rozruchowym właśnie 450A (oryginalny z naklejkami alfy)
osobiście mam JTD i włożone 80Ah czy 75Ah oryginalny był 100Ah. wymieniłem wszystkie świece przed zimą i filtr paliwa.. otóż nie kupujcie mniejszych akumulatorów, nie dają rady przy -6 ledwie żyją. poprzedni oryginalny miałem nawet na tych słabych świecach paliły tylko 2. dawał sobie radę z tym. bez kabli zapłonowych po 2 dniach stania na mrozie nawet nie podchodzę, wiec doświadczenia nie polecam! obędziecie mieć więcej kłopotu niż to warte pozdrawiam
I sprawa problemów z prądem rozwiązana. Cele suche, trzeba było 1l wody dolać. Klema plusowa podczas demontażu rozleciała się na 4 kawałki... Echhhh.... Wstyd mi że kompletnie nie przygotowałem się do zimy, a to przecież nowo nabyty samochód i takie rzeczy się (kurka rurka) sprawdza :eek: