Owszem nie musi strzelać jeśli jest uszkodzony ale to są główne objawy jego nieprawidłowej pracy. Przecież to było już tyle razy wałkowane, że nie ma sensu się powtarzać
Printable View
z checia bym go podlaczyl pod kompa ale niby nie posiadam wtyczki do niego. raz probowalem u znajomego ale nie mogl sie podlaczyc w ogole... mozliwe ze nie mam wtyczki? nic zaczne od przeczyszczenia przepustnicy i zobaczymy... a sa jakies rodzaje przepustnic np eleltroniczny czy cos w tym stylu? bo zaywazylem ze mam jakies dwie wtyczki przy przepustnicy od gory
Dwie wtyczki: jedna od położenia przepustnicy a druga od krokowca bo te dwa czujniki są zintegrowane. Wtyczkę na pewno masz mechanicy jak zwykle szukają nie tam gdzi4e trzeba. Włączając program diagnostyczny pod dane auto na pierwszych stronach pokazuje gdzie taka wtyczka w danym modelu się znajduje i jakiego typu to gniazdo jest
no niby miala byc na kielichu po stronie pasazera ale nie mogl sie polaczyc przez niego na dwoch kabelkach
Dokładnie. Sam przerabiałem tą awarię, nawet bym gdzie indziej nie szukał. Nie "przyszarpuje" Ci auto przy stałej prędkości? Objawy nie ustępują powoli z nagrzewaniem auta? Strzały w kolektor = świece, kable, fajki, cewki, ew. ustawienie rozrządu do sprawdzenia, przepływka to ewentualnie, bo strzały ją mogą uszkodzić. Niestety - będzie kolejny strzał - po portfelu, bo te graty w TSie nie są tanie.
Co do połączenia - z M1.5.5 eng98' są lekkie problemy, trzeba mieć niezły kabel, dobrze ustawione opóźnienie itp., niezły program i sporo szczęścia
Ale skoro po zmianie przepływomierza strzały ustępują to jak to wytłumaczycie?! Jeśli przepływomierz podaje błędną dawkę powietrza to mieszanka jest nieodpowiednia i może dochodzić do jej detonacji w układzie dolotu. Oczywiście to nie zawsze on jest przyczyną takich strzałów ale ja w 3 przypadkach miałem właśnie takie objawy i 3 razy zmiana przepływomierza pomogła. Wcześniej też szukałem w sondzie lambda, świecach, kablach i tylko kupę kasy straciłem poprzez niewiedzę moją i przede wszystkim mechaników z ASO Fiata, którzy nawet z egzaminerem nie potrafili wykryć błędnych wskazań przepływki.
Sondę też możesz sprawdzić i przy okazji katalizator czy nie jest zatkany co w TS'ach jest dość częste z powodu zużycia oleju.
no wlasnie zdarza sie ze podczas rownej jezdzie na rownej predkosci tak przyszarpuje. czasami tez sie zdarza jak puszcze noge z gazu i silnik chanuje dzieje sie to samo przyszarpywanie. caly czas delikatnie odczuwalne szarpanie mam tak na 2300 obrotow i nie wiem od czego?
---------- Post dodany o godzinie 17:13 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:11 ----------
ojawy ustepuja jak sie auto rozgrzewa ale jak sie porzadnie nagrzeje i ponownie wlacze silnik to jest falowanie obrotow.
Wszystko się zgadza - co do joty, wystarczy wykręcić dużą świecę, zobaczyć, pewnie masz na nich brązowy nalot. Jak nie to resztę układu zapłonowego sprawdzić
Belfer, rację masz, bo zdarza się, że strzela, ale nie jest to najbardziej typowy objaw, a jest wręcz podręcznikowy dla wypadającego zapłonu. No i nie mów, że 3 wymiany przepływki miałeś w TI, jedna ok. 150kkm powinna wytrzymać :P
Sondę - faktycznie warto sprawdzić, ale dla świętego spokoju :)
tylko podstawowe pytanie czy jak pojezdze tak dluzej to cos sie moze powaznego stac? do musze poczekac do zjazdu do polski:(