-
3 miesiące temu miałem przegląd wraz z testem zawieszenia i wszystko przebiegło pomyślnie także raczej nie to.
Co do łapy silnika to temat dość stary i nieaktualny, chodzi mi tylko o przeguby. To zgrzytanie to takie metaliczne pukanie czasem.
Jestem umówiony z mechanikiem, więc mam nadzieję, że znajdzie przyczynę.
Pozdrawiam
-
Ten sam problem mam wpadlem w dziure i zaczelo chrupotac:( W czwartek bede u mechanika z wymiana wahaczy zobaczymy czy to przegub czy co innego. jeszcze jakby tego bylo malo to powietrze mi schodzi z kola teraz
-
Koledzy mam do was pytanie. W zeszłą środę wymieniałem u mechanika prawy przegub, po odebraniu auta wszystko było dobrze żadnych stuków itp. Już w czwartek zaczęło delikatnie stukać, myślałem że wysiada lewy przegub. Ale w piątek pojechałem do Lublina i na trasie okazało się że to prawy przegub, znowu stuka jak przyśpieszam, skręcam w lewo i gdy najadę na dołek. Czy możliwe jest że przegub jest źle zamocowany, źle dokręcony?
---------- Post added at 09:00 ---------- Previous post was at 08:58 ----------
A może jest jeszcze jakiś powód? Na żaden większy dołek nie najechałem.
-
U mnie okazalo sie ze to wahacz juz byl tak w kiepskim stanie ze tak halasowal.A problemz powietrzem ze schodzi kawalek rantu felgi jest odprysniety:(
-
Witam.
Mam podobny problem, ogólnie od jakiegoś czasu skrzypi zawieszenie z przodu, najprawdopodobniej to wahacze bo tam juz widziałem luzy na gumach.
Wczoraj dodatkowo założyłem alfufelgi szersze niż zimówki i większe. I jakąś godzinę po założeniu zaczęło coś chrupać. Od jakiegoś czasu przy mocnym skręcie cykały przeguby. A teraz to chrupanie uzależnione jest od tego jak kręcą się koła i od tego czy dodaje gazu, czu hamuję i czy jadę "na luzie". Kiedy dodaje gazu, dziwny dźwięk znika. Jak ujmuje gazu i auto już sobie samo "leci" to zaczyna pochrupywać. A "na luzie" chrobocze cały czas, niezależnie czy jadę szybko czy jadę wolno (jak jadę bardzo wolno dość wyraźnie słychać ten dźwięk), jedynie przy skręcie w prawo ucicha, a przy skręcie w lewo wręcz przeciwnie. W alfe włożyłem juz sporo ponad 6 tysięcy, dlatego też jak już wymieniał bym komplet wahaczy to przy okazji też drążki, końcówki i to co chrupie (zdaje mi się, że to przeguby ale pewien nie jestem). Ile mogą kosztować w/w części ze średniej półki albo wyższej. Albo jakie firmy polecacie. No i co może być powodem chrupania.
A i jeszcze jak np nie jeżdżę autem około godzinę, później jadę, to przez pierwsze 2-3 km jest cicho.
-
Ja jestem po wymianie przegubu.
Jak się okazało miałem padający wewnętrzny (którego jeszcze nie było słychać aż tak ) i całkowicie zajechany zewnętrzny. Zamówiłem pierw zewnętrzny a później wewnętrzny bo nie wiedziałem na początku że też nadszedł jego czas.
Zamówiłem przeguby firmy LPR, moje wrażenia to ze wykonanie dobre, jak pokazałem je mechanikowi to powiedział ze widać że były dobrze hartowane więc powinny dobrze się trzymać. W zestawie oczywiście smar śruby i uszczelki.
Przegub zewnętrzny 185 zł + 19 przesyłka = 204 zł
Przegub wewnętrzny 190 zł +19 przesyłka = 209 zł
Robocizna w takim zwykłym warsztacie co naprawiają wszystko 150 zł
czyli koszy wymiany jednej strony przybliżeniu to 560 zł
-
Dzisiaj wymienię wszystkie wahacze, łączniki, końcówki drążków, poduszki stabilizatora i przeguby zew. Za same części dałem 1225 zł za wymianę wszystkiego 280 zł. Mam pytanie czy przeguby firmy Matelly (czy jakoś tak) to dobry zakup?