jutro sprawdze i dam ci znac jaka jest różnica:)
Printable View
jutro sprawdze i dam ci znac jaka jest różnica:)
tak z grubsza przelecialem temat i moge się wypowiedziec na temat 33 Imola....
w 3 dni zrobiłem ok. 3 000 km i aż dziwne bo mnie nic nie bolało :) a w ciągu 2 tygodni w sumie ok6 tyś (Holanida - Polska - Włochy - Polska) i jedyne co doskwierało to gorąco... takie same odczucia miała moja dziewczyna która siedziałą tuż obok na identycznym fotelu (może nawet w trochelepszym stanie :P )
po tych jakże wygodnych fotelach aż boje sie robić w tym roku tą samą trase jeszcze nie nabytą 155....
Znaczy się bujniesz się w 2 osoby 1000km - pojedziesz jednym a potem zamiana ;) :D
A tak wogóle, to nikt się nie wypowiedział, czy w 156 możę być wogóle wygodnie (np. jak fotele są nowsze, w lepszym stanie, po wymianie tapicerki na NOWĄ). Nie wypowiadał się też nikt z posiadaczy bardziej nowożytnych Belli - nikt nie latał na dłuższe trasy 159ką (Brerą/Spiderem), albo Julką?
Ja jechałem 159! :D ~600Km w ciagu jednego dnia.
Muszę powiedzieć że jazda była bardzo wygodna.. Lepsza niż w 156. Ale równie fajnie jeździ mi się 166. 164 nie miałem jeszcze okazji przetestować ale w końcu lutego dam odpowiedź jak z jej fotelami :)
W mojej 159 fotele na dłuższych trasach są całkiem wygodne, ale jednak siedzisko mogłoby być troche dłuższe jak na mój wzrost(192cm).
Dzięki, ale same wymiary niewiele mówią, dlatego chodzi mi tutaj o subiektywne wrażenia wysokich ludzi z długich tras. A nad morze jechałeś na Sportpackach, czy na zwykłych?
Szkoda, że nikt nie pisze, jak się sprawują nowe/odnowione fotele w 156... Ale czytając wypowiedzi to rzeczywiście pewnie jest problem zbyt krótkiego siedziska, choć moim zdaniem i oparcie nie jest najlepiej wyprofilowane, bo jak bym nie regulował, to nie jestem się w stanie opierać ciągle o zagłówek (pozycja komfortowa dla kręgosłupa szyjnego z którym mam większy problem)... wygląda na to, żę z uwagi na brak kasy oraz doinwestowanie mojej Belli raczej niewiele będę w stanie wykombinować, chyba, żę pojawią się jakieś głosy o odnowionych fotelach (choć tak naprawdę wysiedziane i tak jest głównie siedzisko, jak sama nazwa wskazuje...) _-_
Trzeba było się zastanowić nad tematem wcześniej i kupić 166 :P Dlatego pytam też o nowsze modele w kontekście następnej zmiany, która raczej wcześniej niż za 2 lata (o ile wogóle wtedy) nie nastąpi :P
Hehe, mam nadzieję, że dasz też odpowiedź "na żywo" :D Choć i tak-jak pisałem w pierwszym poście - krótkie miejskie trasy to nic w porówaniu do dwudniowej trasy 2200 km, jak drugiego dnia wsiadasz do auta ze zwichniętą d**** i dawaj :crazy_pilot: