Printable View
Dla mnie zmiana koloru bez malowania całości to jest nieporozumienie i to w dodatku na taki kolor. Pod jednym kątem może i podobny ale spojrzysz pod innym i już kolor się zmienia co będzie raziło we wnękach. Jak malować to rozebrać auto i lecieć całość. Kolor np. ten niebieski z tego GTA co wrzucałeś albo biała perła :D
Biały to faktycznie kozak.. Po Opolu jeździła swego czasu taka jedna poliftowa 147-ka z czarnym właśnie dachem.. Mało co wypadku nie spowodowałem zaglądając za nią ;)
Ten niebieski z GTA robi wrażenie jak ja pier... - wiem co mówię-widziałem na żywo w 147,koleś w Brennej taką ma właśnie-jest lakiernikiem,sam sobie zrobił. Też jestem za tym,żeby jak już zmieniać kolor ( a właściwie to po co??? ) to już rozebrać i całość.
Tak jak napisałem na początku czeka mnie malowanie przynajmniej 5 elementów, a że lakier całości nie jest w idealnym stanie przydałoby się go odświeżyć. Z drugiej strony kolor jaki jest w tej chwili jest dość zwyczajny i przydałoby się coś ciekawszego. Będę jeszcze o tym myślał. Gdy rejestrowałem samochód to Pani słysząc że kolor to Azzurro Gabiano nie wiedział o co chodzi więc powiedziałem, że taki błękitny i wpisała niebieski więc to może jakiś znak ;)
Jak już malować to na Rosso Alfa :).
Obowiązkowo :) Jednak folia do mnie jakoś nie przemawia, aczkolwiek wygląda to bardzo ciekawie.Cytat:
Napisał twardy
mi się znów kameleon nie podoba.. taki.. nijaki... :P
mnie jak by było stać to bym sobie trzasnął biały wpadający w kość słoniową:)
coś mniej więcej takiego - http://img2.netcarshow.com/Alfa_Rome...llpaper_08.jpg
do tego czarna felga i gra gitara:) wszystko na zasadzie mocnego kontrastu
fajnym pomysłem jest też czarny matt, ale to dość odważne posunięcie bo pewnie mało komu się to podoba:P
Ja w czerwcu 2010 malowałem całą swoja (oryginalny kolor ) więc przede wszystkim radzę pomalować jednak wnęki. Pierwsza opcja u mnie była, że bez bo przecież kolor będzie taki sam, jednak namówili mnie, że skoro juz tyle inwestuje to te środki też trzeba pomalować ( bo dla tych co robili bez większej różnicy i tak drzwi przecież ściągali ), a efekt teraz jest super - nie wyobrażam sobie, żebym z zewnątrz miał piękny świecący się kolorek, a po otworzeniu drzwi inny odcień ( bądź co bądź przez 10 lat lakier nie wygląda jak nowy w żadnym miejscu). Ale każdy robi jak uważa ;) Co do koloru to byłbym za tym niebieskim z GTA - zajebiaszczy jest :)
Dwa najlepsze kolorki jakie ostatnio widziałem to lakier z Giulietty biało srebrny
http://www.autotia.com/alfa-romeo/20...omeo-giulietta
I niebieski Maseratti z Mito http://www.auto-blog.pl/wp-content/g...o-maserati.jpg
Czarny mat jest strasznie ciężki do utrzymania w czystości. Jeśli biały- to perła trójwarstwowa mieniąca się w odcieniach białego, niebieskiego i kremowego. Lakier rozlany na lustro i efekt jest piorunujący