Trochę mnie pocieszyliście ale jak kupiłem to nie gwizdała, zrobiłem jakieś 15 kkm i zaczęła się poranna karetka :) Innych objawów jak narazie nie zaobserwowałem, mam nadzieje że to jednak jeszcze nie czas na regenerację
Pozdrawiam
Printable View
Trochę mnie pocieszyliście ale jak kupiłem to nie gwizdała, zrobiłem jakieś 15 kkm i zaczęła się poranna karetka :) Innych objawów jak narazie nie zaobserwowałem, mam nadzieje że to jednak jeszcze nie czas na regenerację
Pozdrawiam
Ja powiem tak - to, że turbina gwiżdże, jak w załączonym pliku audio, nie musi oznaczać, że za chwilę się rozleci, ALE w pełni sprawna turbina w 159 jest duuużo cichsza. Praktycznie nie słychać jej gwizdu. Dlatego profilaktycznie sprawdziłbym luzy na wirniku i ilość oleju w dolocie. Bo być może toto się będzie nadawało do regeneracji. I to nie jest gwizd pracującej zmiennej geometrii.
W pełni popieram zdanie Tomka.
U mnie gwizdała, auto nie kopciło - olałem to i skutek był taki, że mam wymieniony silnik i turbo. Regenerowanego turbo prawie wogole nie slychać.
Moja gwizdała tak jak u założyciela tematu.Kiedy jechałem do CINSOFT na patroszenie DPF-a, w drodze do Gliwic byłem traktowany jak pojazd uprzywilejowany... Na miejscu okazało się,że totalnie padła geometria.Założono mi nową - gorącą część turbiny (Garrett) i turbo nadal pogwizduje ale już subtelnie,bardziej dyskretnie a ja mam święty spokój.
Węgorz a można wiedzieć ile cię ta wymiana kosztowała i kto to robił?
QUOTE=sickboy;879900]Węgorz a można wiedzieć ile cię ta wymiana kosztowała i kto to robił? [/QUOTE]
Konsekwentnie - Cinsoft, koszty poniżej 2 tyś.zł. w tym akurat przypadku.Pozdrawiam.
Dzwiek niepokojacy, turbo do zdiagnozowania w specjalistycznym zakladzie wg mnie konczy sie turbina, tym bardziej patrzac na przebieg - turbiny wytrzymuja ok 150 tys ale z powodu np niewlasciwej eksploatacji bywa ze mniej. Oczywiscie moga sie zdarzyc egzemplarze bardziej odporne ktore pojezdza dluzej.
Na Twoim miejsciu jednak nie bagatelizowalbym tego dzwieku, ze tak ma byc - bo tak ma nie byc. Tym bardziej jesli gwizd jest bardziej slyszalny niz dzwiek klekotu silnilka.
Spadki mocy / dymienie itp sa wtedy kiedy ewidentnie juz cos padnie, glosne wycie to pierwsza oznaka ze cos jest nie tak (ktorej w przypadku turbo nie nalezy bagatelizowac)
Sprwne (nowe) turbo nie wyje, czasem gwizdnie ale jest to bardzo subtelne i nie az tak glosne.