alfy nie naprawi byle kto, dlatego jeśli cię nie stać na porządną naprawę / oryginalne części to lepiej go sprzedaj
Printable View
Ceny trochę dziwne macie. Kolega dobrze pisal ile wy zarabiacie??!!
2 tysie za rozrząd??
Ja za remont silnika (pierscienie panewki, szlif wału, planowanie, uszczelniacze, uszczelka itd) wraz z nowym sprzegłem zapłaciłem niewiele ponad dwa tysiące.
Nie liczyłem robociżny bo wiekszośc zrobiłem sam.
Jeżeli dużo zaworów poleciAło i np oliwe brał to kup drugą głowicę. Daj do planowania i wymień uszczelniacze
jak mi ktoś odpowie tak jak wyżej z konkretna dorada a nie cene wrzuca mi z innego końca polski to nie krytykuje tylko dziękuje (podziękowanie leci) a pełcenia berów nie słucham
Za mój silnik tzn rozrząd w moim silniku mechanik chce 200zł za ustawienie na blokadach.
Jezeli będziesz miał głowicę na wierzchu i bedziesz wymiał uszczelniacze to wywal te mniejsze sprężyny.
Wariator dłużej pożyje i pasek mniej obciązony
a może lepiej wymienić cały silnik... a stary rozłożyć i sprzedać na części
Jak dla mnie to wszytsko zalezy co poszło...
jezeli tylko góra a historię dołu znam to bym naprawiał
A jezeli drugi silnik to kupić całe auto z 2.5 i przekładać
Uuu jak rozrząd strzelił to nie ciekawie ;/ Ja wymieniłem trochę wcześniej żeby nie było niespodzianek. Jeśli masz zamiar jeździć tym autem jeszcze jakiś czas to bez sensu było by zrobienie tego na odwal się. A ceny będą róże w różnych warsztatach/serwisach. Jeśli byś potrzebował jakiś części to mam prawie cały silnik 2.0 TS na rozbiórkę (panewka klepie ;D ) ale głowica i reszta jest w porządku :)
Kolego, Wielki Kolego, ja myślałem że Tu wszyscy tacy zakompleksieni jak ci co mi jadą ze mam kiepskie tezy, jakby na forum niemożna było swoich opinii ujawniać tylko Oni mogli mówić i wmawiać to co im się podoba a inni nie... pisałem na GG do Ciebie, spiknijmy się na Priv. bo ratował byś Życie...
Niewem jak na to patrzec i o tym mysleć moze alfa zaleca wymiane co 120tys ale chyba tylko z tego powodu by szybciej wyremontowac silnik w waszych samochodach! moim zdaniem trzymaj sie 60 tyś km/ to i tak juz taki Max jest!
ja osobiście poprzeczkę obniżam na 50K km...