No więc wczoraj odebrałem belle z warsztatu, różnica kolosalna, a to dlatego że lewy amor miałem wylany, a prawa sprężyna pęknięta.
Dopiero teraz wiem jak się prowadzi 156... i ciągle chce mi się gdzieś jeździć :)
Koszty troche wyszły ale było warto:
wachacze: tu zależy od tego jaki masz dostęp ja kupiłem TRW, ceny kompletu jakieś 1200 zł
amortyzatory przód do sportpacka: nowe ponad 1000 zł, Ja załatwiłem używki od użytkownika "Twardy"
Sprężyny: (podczas rozbierania wyszło że jedna jest pęknięta na samym dole) na szybko kupiłem Eibachy czarne -20 za 160 zł + przesyłka i jest ok
No i reszta duperelstw czyli:
łączniki stabilizatora TRW 48 zł / sztuka
Końcówki drążków kierowniczych TRW 60 zł / sztuka
Odboje i osłony na przód 80 zł za wszystko
Łozysko (poduszka) amorka góra : 42 zł / sztuka (firma Ruville)
Gumy stabilizatora (unknow) : 8 zł / sztuka
Ja jeszcze robiłem wymiane wszystkich filtrów, oleju, przepływomierza, ustawianie lamp i ogólnie sprawdzenie Belli zapłaciłem za wszystko 650 zł robocizna w ITALAUTO Katowice.
Wszystko ładnie wbite w książeczke itp
Koszt finalny duży, wole nie zliczać :) ale zabawa jest teraz znakomita, nic tylko letnie zakładać, czekać na słońce i jechać w góry na serpentyny :)