Może w Niemczech, bo u mnie wytrzymały niecałe 20000.
Sworznie to chyba są nie wymienne ale można wymienić tuleje.
Printable View
racja. tak, jak zauwazyl Lesio pomylilem sworznie z tulejami.
to jak sie nazywa ten ruchomy element po przeciwnej stronie, co tuleje (jeden z trzech punktow, w ktorych montuje sie wahacz)?
Okazalo sie, ze i tuleje i wlasnie te czesc mam zuzyta, wiec wymiana tulei nic by nie dala. W TRW licze, ze "przegub" wytrzyma dluzej i bede mogl tuleje wymienic
dorzuce swoje - po zimie (12 tys km) padły te szpeja na których jesienią moją 155 przytargałem z Reichu, a wydawały się jeszcze niezłe. Więc jestem świeżo po wymianie : wahacze NK (ok.180 plnx2) - po co przepłacać za TRW skoro i tak prawdopodobnie padnie po podobnym przebiegu, łączniki stabilzatora NK (nie pamiętam), końcówki drążków MOOG (ok.120 kpl) + robota i znowu jest cisza i precyzja prowadzenia :) jakoś skłaniam sie ku opinii 75andrew155 ze żywotność tego wszystkiego zależy od napotkanych/ominiętych dziur a mniej od marki
Heh, tak sobie poczytalem i znalazłem podobienstwo, rownież wahacze mam NK (ok.160PLN, nie pamietam), wyglądają identycznie jak TRW (porównałem), a cena znacznie niższa i końcówki drążków też MOOG-a, bardzo solidne po badaniu organoleptycznym. Przejechane 10kkm, rokuje że przejeżdżę jeszcze wakacje. Jeżeli zrobię na nich 15000 to wystarczy.
A teraz ciekawostka, tak BTW, popsuły mi się amortyzatory z przodu, oryginalne po przejechaniu 158kkm, miały prawo, w koncu auto od urodzenia jeździ po polsce. Traf chciał że wpadły mi w ręce używki z anglika, również oryginały z 200kkm na karku. Za małe pieniądze, ponoć dobre. Przekonałem się po założeniu - Niebo a ziemia!!!!!!!!!!
Teraz uzmysłowiłem sobie jak kolosalny wpływ na zużycie podwozia ma stan dróg.
Panowie ja za tydzień zmieniam sprzęgło a co za tym idzie i całe zawieszeni bo robota jest ta sama.Ostatnio miałem założone wah. FEBI ale 40 tyś. po WAWIE robi swoje.Do wymiany kupiłem 2 x wah. VEMA , 2 x końc. VEMA ,2 łączniki Akron, 2 gumy stabilizatora (od nowości).Zwróciłem uwage na Veme bo zauważyłem iż konstrukcja silentb. jest inna niż w innych tanich wah.Silentb. vemy szczególne ten tylny jest wzmocniony dodatkową gumą która nie pozwala mu sie ruszać na boki przy urwaniu.Jak będę wymieniał porobię foty .Pozdr Piter
piecka i jak ci sie te wahacze vemy sprawuja ??