Jedyny problem, to jak wytrzymać 2 tygodnie bez Alfy.
Kurde u mnie kryzys finansowy jak pomyśle, że będę musiał Alfę swoją sprzedać.
Jak ja bym wytrzymał bez Alfy w ogóle. Dwa tygodnie, to żaden problem:)
Printable View
Jedyny problem, to jak wytrzymać 2 tygodnie bez Alfy.
Kurde u mnie kryzys finansowy jak pomyśle, że będę musiał Alfę swoją sprzedać.
Jak ja bym wytrzymał bez Alfy w ogóle. Dwa tygodnie, to żaden problem:)
U mnie samochód stoi w garażu czasem po miesiąc czasu nie ruszany i nic złego się nie dzieje więc sugestia ze znajomi chcą pojeździć jest w tym wypadku bardzo na miejscu :) Mi się urlop zbliża niedługo i akurat wszędzie będę zabierać swoja Gtv :D
ja to już sprzedał auto ................................
:P