No właśnie, tył jest lżejszy i ma mniejszą przyczepność na zakrętach, zwłaszcza mokrych... Nie wiem jak się ma zawieszenie w V6, ale wszyscy spotkani właściciele 155 narzekają na niestabilny tył... ?
Printable View
Ale spokojnie Panowie...
Przecież każdy robi to co chcę w swoim samochodzie. A co do kolegi co wypowaida się że w 1,6 nie ma sensu to nie zgodzę się. Przecież to nie jest samochód żeby latać nim po torach i z lambo czy ferrari walczyć... To ma być po prostu normalny samochód który będzie się troszkę lepiej trzymał drogi i nie przechylał. Jakbyś kolego dokładnie przeczytał to wiedziałbyś że mowa jest o utwardzeniu i poprawieniu właściwości jezdnych a nie o zrobieniu helikoptera czy sportowej fury.
Co do wymiany tych sprężyn i rozpórki to przecież koszt będzie około 900 zł a to niedużo za to co można zyskać. Zgadza się jak napisałeś że kapcie są 50. Ale zmniejszając je na mniejszy profil dużo można ryzykować. pierwsze co to pęknięcie felgi(dziury) . Już tam miałem tylko że w Celice. Kapcie te i tak poprawiły bardzo właściwości jezdne. i samochód lepiej się trzyma. Ale te przechyły... to że czasem przód ucieka... po prostu jest za ciężki.
A czy jest ktoś kto w 146 stożek założył? Może się ktoś coś o tym wypowiedzieć?
to że ma silnik 1,6 to w cale nie znaczy że nie może 120 km/h wjechać w zakręt. Jeździłem zdrową 146 w 1,6 TS i na prawdę można poszaleć tym i to najlepiej na krętych drogach. Brak mocy czujesz dopiero na prostych.... tu potrzebna jest duża moc
Ja tam nie narzekam na zachowanie się tyłu w 155. Chyba lepiej żeby autko było bardziej nadsterowne niż podsterowne.
Ok koledzy, nie mówię przecież, że nie można poprawiać parametrów nawet w maluchu... Ale wydaje mi się, że jak ktoś wsadza stożek, rozpórkę i chce zmieniać ECU to raczej źle trafił z AR 146 z silnikiem nieco ponad 100KM. Jest to tylko moje zdanie, ale osobiście wolałbym kupić zdrową ti (da się, nie jest to jakiś dinozaur jak q4 w 155) niż pakować kasę w 'poprawianie' fabryki. A wybaczcie, ale jeżeli ktoś chce poszaleć 146 1.6 to chyba nie jeździł nigdy autem, którym na prawdę można poszaleć. Ani w miejscu, gdzie można to w miarę bezpiecznie zrobić.. A na polskich drogach gleba to sama w sobie szaleństwo, nie trzeba do tego dużych prędkości, dziury wystarczą.. :P
Także pamiętajcie, że granica pomiędzy poprawianiem osiągów a wsadzaniem stożka z allegro z dolotem mega ciepłego powietrza z silnika (tzw. agro tuning... :D ) jest znikoma... i o to mi cały czas chodzi :) Dla mnie jedyny 'tuning' w 146 to ti, ewentualnie droga zabawa w swap na 2.0 v6tb.
Pozdrawiam,
GrzesiuŻar
Ja zmieniłem sprężyny na -40 i byłem bardzo zadowolony. Inna jazda, auto sie słucha jak powinien, każdy ruch kierownicą odczuwamy w tym, co samochód zrobi:) ale to też kwestia gustu. Auto wygląda o niebo lepiej, chociaż też nie ma nie wiadomo jakiej gleby przy -40. Czasami sie zastanawiam, czy nie miałem innego samochodu , jak piszecie, że normalnego podnośnika pod alfe nie da się włożyć. To ja na obniżonym zawieszeniu robiłem to bez problemu ( oryginalny podnośnik ).
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/04/171.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/04/173.jpg
Te zdjęcia ukazują jak wygląda auto na -40mm.
Nie wiem, kto ma problem z wsadzeniem podnośnika, ale ja do ti nie miałem problemu... Może jak ktoś ma padnięte sprężyny to mu auto siada i stąd problem :) To, że auto wygląda lepiej na lekkiej glebie to fakt, ale jak ktoś używa auta dość sporo (czyli nie 15 000/rok...) to może odczuć efekty na niekorzyść. A autostrad nie ma zbyt wiele, żeby w zakrętach płynąć jak po szynach.
A btw bardzo ładnie prezentuje się Twoja 146! :) Fajny pomysł z kolorami włoskimi na rantach!
a dzięki kolego :) już sprzedana ale jest na forum. Co do podnośnika, było pisane w innym wątku :)
Ok. wszystko wszystkim ale nikt się w sumie nie wypowiedział dokładnie o stożku. Może ktoś to robił? są jakieś widoczne zmiany? nie chodzi mi o wygląd tylko dźwięk i jazda. A poza tym ciekawy jestem jaki może być koszt założenia amorków dopasowanych do sprężyn -35. Bo może jednak warto wymienić też amorki na jakieś lepsze? co myślicie o tym?
A co do kolegi od rozpórki co ma do sprzedania chciałem się dowiedzieć czy jest nadal do sprzedania i tam jest zero regulacji?
Zakładałem stożek K&N w fiacie bravo 1.6, później airbox i inne cuda - ale przeszło mi.
Dźwięk jest z początku świetny, ale później zaczął mnie denerwować, bo warczało, a nie jechało :)
Rozpórka nie ma regulacji.