Printable View
Z tym oszukiwaniem to wiadomo :-/ a skoro części się dobiera po numerze nadwozia to chyba sobie jednak daruję bo jestem zielony w te klocki ...i zlecę wszystko mechanikowi...któremu jeszcze nie wiem,
moja wiedza w temacie się trochę powiększyła :)
Dzięki za opinię :)
Święta prawda Franek :)
Jedyna pewność to prócz patrzenia na ręce mechanikom... A nie każdy może poświęcić cały dzień roboczy...
To wymieniać i kupować samemu. Wtedy jest pewność że się zrobiło pod siebie.
Dobór po numerze części to nic innego jak podanie sprzedającemu nr VIN - dobierania dokonuje on, Ty się niczym nie przejmujesz;) Nr VIN oczywiście masz w dowodzie rejestracyjnym.
Akurat zawieszenie w 147/156/GT jest w pełni zamienne.
Można sobie odpuścić szukania przednich wahaczy po VINie
Właśnie miałem to dopisać. Dzięki;)Cytat:
Napisał cuoreventi
A wracając do tematu warsztatów i ich przekrętów, to przy ostatniej wymianie wahaczy nie mogłem być obecny (obowiązki w pracy), więc wahacze przed wymianą przeszły fazę "znakowania" w tylko mi znany niepowtarzalny sposób i możliwy do odczytania po ich wymianie:D Mechanicy nie mają ze mną łatwo...:D
A ja mimo wszystko wolę to robić samemu - wszystko :) sory za OTCytat:
Napisał cuoreventi
Co do wymiany wahaczy to w 156 itp nie ma tragedi aby samemu wymienić, jesli ma się oczywiście jakieś zaplecze gdzie można to zrobić. Ostatnio górny wahacz i łącznik wymieniałem pod chatą płaskimi kluczami... troszkę się na męczyłem ale pare groszy zaoszczędziłem. Co do dolnego wahacza tam nie jest tak łatwo... ;(