-
1 załącznik(i)
Dziś w akcie załamki wykonałem następujący test: zaparkowałem na płaskim terenie, wziąłem wiadro z wodą i zacząłem lać po aucie, najpierw test szyberdachu 1 wiadro wylane na szyber i w środku sucho, drugim oblałem dokładnie drzwi pasażera i ponownie nic ani kropla wody nie pociekła, na trzeci ogień poszło podszybie i cóż po chwili woda pojawiła się w miejscu oznaczonym nr 1 i zaraz potem 2.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=130155&stc=1
na pewno woda nie dostaje się przez filtr ba nad nim zamontowana jest oryginalna rynienka odprowadzająca wodę na boki, dodatkowo nie wiem co to za "blaszka" w kółku zaznaczonym 1 wygląda mi to na odprowadzenie wody na zewnątrz ale nie ma przejścia pod spód auta. Jakieś sugestie?
-
To juz cos poszukiwania zakrojone do podszybia i odplywu wody z niego ktory znajduje sie w komorze silnika za gniazdem amortyzatora pod gumowa wkladka z tamtad wylatuje w nadkolu
przeczytales to co zamiescilem wczesniej?
-
1 załącznik(i)
No i chyba znalazłem. Pod plastikowym podszybiem jest łączenie blach i oryginalne uszczelnienie wygląda na pęknięte. Wlałem tam ok. wiaderka wody i wypłynęła w kabinie.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=130214&stc=1
Jak tylko otworzą Castoramę to kupię jakąś masę uszczelniającą i zobaczymy. Trzymajcie kciuki :P
-
niestety nie pomogło, ale... zdjąłem nadkole i okazało się że woda dostaje się do progu na 75% przez ten owalny otwór u mnie brakowało korka w ogóle więc na szybko zakleiłem silikonem i kawałkiem foli budowlanej, dziś okazało się że korek puszcza a za nim jest woda, jak wlałem trochę wody przez ten otwór wyszła w kabinie dokładnie tam gdzie za każdym razem. Całość dokładnie osuszyłem, odtłuściłem i wykonałem korek ciut bardziej profesjonalnie, jak teraz puści pozostaje dokupić gdzieś takowy korek lub dorobić z kawałka blachy+wkręty+silikon. Mam nadzieję że to co zrobiłem wytrzyma.
Pozdrawiam
-
Kup fabryczny w ASO, przeciez to bedzie kilka zl.
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Powiem tak... :mad: właśnie się poddałem, korek wykonany wczoraj trzyma idealnie, a ta cholerna woda wciąż leci i leci do cholernego wnętrza, mam do w nosie przy najbliższej chwili wolnego wykonam przy użyciu wiertarki dodatkowy odpływ bo nie widzę szans znalezienia przyczyny przecieku. Kolejna opcja jest taka że autem będę jeździł jak nie będzie padać.
-
Gdyby to była moja Alfa i miałbym takie problemy, zdjąłbym błotnik po stronie po której leci woda. Może coś wtedy bym wymyślił, podpatrzył którędy spływa.
-
może i masz rację, próbuję właśnie znaleźć zdjęcie alfy bez błotnika i podpatrzeć gdzie może zaciekać, a przy demontażu błotnika dużo roboty?
-
Nie wiem, nie zdejmowałem ;) Z tego co zauważyłem to ze 3-4 śruby w komorze silnika tuż przy rancie klapy i jedna od spodu w progu. Chyba torxy. Jak masz zdjęte nadkole to polukaj czy tam nie ma śrub.
-
widze ze slabo czytasz i nerwy masz slabe wez zdejmij kolo i opusc samochod do poziomu tak jakby stal na kole otworz maske i w miejsce gdzie jest odplyw wlewaj powoli wode nie wiadrem wystarczy kubkiem i obserwuj jak splywa w nadkolu powinna splywac przed amortyzatorem tam gdzie konczy sie nadkole jest takie wywiniecie z blachy w formie rynienki teraz zdejmij nadkole i sprawdz czy na na calej dlugosci tego jest fabryczne uszczelnienie przyda ci sie latarka bo widocznosc ograniczona w moim przypadku brakowalo go na odcinku 1 cm i woda wplywajac wyplywala w punktach jakie oznaczyles na swoim zdjeciu po str kierowcy do naprawy tego uzylem pasty gumy do polaczen blacharskich takich jak w fabryce problem wyeliminowamy