Ale bierzesz, czy nie?
Printable View
Ja biore..... jeszcze zona sie waha............
Czyli nie bierzesz.
A co, że tak powiem było zaskoczeniem na miejscu? Kolor, tapicerka, wyposażenie?
Zwierzak, to po jakiego ch... dymałem z Gdyni przez zakorkowany Gdańsk i produkowałem się na placu? Skoro samochód nie do końca się podoba żonie?
Jak wygląda było wiadome od początku.
Wisisz mi pięć dych za paliwo. Dane do przelewu prześlę Ci na PW.
Nie ma problemu.
Dla mnie jest OK.