Dario_83 ale cos musi byc nie teges skoro masz 70 stopni...To jest stanowczo za niska temperatura silnika...
Printable View
Dario_83 ale cos musi byc nie teges skoro masz 70 stopni...To jest stanowczo za niska temperatura silnika...
Skoro tylu jest przeciw i mieli takie same wyniki to przy najbliższym remoncie zawieszenia wymienie i termostat. A co mi tam, będę miał już święty spokój :P
Ale jak będzie to samo to pociągnę co niektórych do odpowiedzialności :evil:
Temperatura pracy silnika powinna być przez cały czas około 90 według wskaźnika (każdy wskaźnik przekłamuje o kilka stopni). U mnie wygląda to tak: Jak było zimno to musiałem trochę ostrzej przejechać około 6 km żeby silnik nagrzał się do temperatury roboczej, teraz, gdy jest ciepło silnik nagrzewa się dużo szybciej. Wentylatory jeszcze nigdy mi się nie włączyły(chyba, że jadę na Klimie), Nawet, jeśli włączy się wentylator to niema on prawa schłodzić płynu poniżej 90 stopni oczywiście, jeśli mamy sprawny termostat, bo przecież temperatura płynu jest mierzona w małym obiegu. :mrgreen:
A gdzie tak jest napisane że jest to optymalna temperatura pracy???? Kolego prócz tego że silniki JTD bardzo cięzko się nagrzewają (JTD -M-jet ze względu na to że ma chłodnicę oleju mógłby nawet jeździć bez chłodnicy głównej) w stosunku do TSów to dochodzi jeszcze jedna sprawa różnic w charakterystyce termostatów:Cytat:
Napisał Alfamaniak156
Silniki: 1,6TS 1,8TS 2,0TS
Początek otwarcia 81-85C
Otwarcie maksymalne 101-105C
Skok zaworu >9,5 mm
Silnik: 2,5 V6
Początek otwarcia 85-89C
Otwarcie maksymalne 97-101C
Skok zaworu >7,5 mm
Silniki JTD: 1,9 8v 2,4 10v
Początek otwarcia78-82C
Otwarcie maksymalne 86-90C
Skok zaworu >7,5 mm
UWAGA! Dostępne zamienniki termostatów (z tego co wiem Vernet) mają inne charakterystyki pracy niż termostaty oryginalne.
Skoro są różnice w charakterystyce termostatów to logiczne jest że konstruktorzy założyli inną temperaturę pracy dla silników benzynowych ,a inną dla diesli - optymalna temperatura pracy jest bliska temperaturze otwarcia termostatu. Generalnie sprawność termostatu należy oceniać po zachowaniu się silnika podczas rozgrzewania ,a nie na podstawie wskazań analogowego wskaźnika kabinowego który może przekłamywac nawet o 10st. (zawsze dobrze jest w takich sytuacjach podłączyc auto pod komputer i porównać temperaturę którą "widzi" ECU) W trasie temperatura wskazówka wskaźnika w większości JTD jest powyżej umownej kreski oznaczającej 70C, w mieście może dochodzic do 90C (jeśli nie jest włączona klima, bo wtedy o wiele wcześniej włączaja się wentylatory).
Aby ocenić poprawność działania termostatu należy właśnie sprawdzić jak nagrzewa się duży obieg. U mnie w Mjecie po 5km jazdy duży obieg mam całkowicie zamknięty (zimna górna rura chłodnicy)dopiero po następnym kilometrze czyli po ok. 6km duży obieg zaczyna robić się ciepły (górna rura chłodnicy) - termostat się otwiera. Jesli natomiast górna rura chłodnicy robi się ciepła od razu po uruchomieniu silnika termostat jest prawdopodobnie zacięty w położeniu "otwarty" lub uchylony i trzeba go wymienić. Mowa o jeździe miejskiej w temperaturze w okolicach 0C - teraz przy wyższych temperaturach nagrzewa się szybciej
P.S. Dario_83 masz auto z 2003 roku czyli pewnie już z chłodnica oleju - silnik nie będzie ci utrzymywać 90C - jedź do serwisu i popros o diagnozę potwierdzą to co napisałem.
postanowilem troche odswierzyc temat.wlasnie jestem po przegladzie auta i wymianie kilku elementow, miedzy innymi termostatu.alfe musialem kupic juz z padnietym termostatem. latem nie bylo to az tak zauwazalne. temperatura nawet i przez 15 kilometrow wahala sie w granicach 70 stopni. w korkach i przy ostrej jezdzie dochodzila do 90 i wiecej. kazdy mechanik twierdzil ze to normalne duzy silnik itp. zaczela sie "zima". temperatura caly czas 70 stopni. zadko kiedy udalo mi sie osiagnac 80. w aucie nie bylo zimno, ale daleko do idealu.teraz po wymianie juz po 3-4 kilometrach osiaga 90 stopni i tak trzyma przez caly czas. wskazowka dokladnie na srodku dziewiatki. spadlo mi spalanie. wczesniej na walnietym termostacie rezerwa zapalala mi sie juz po 580 kilometrach. teraz zapala sie przy 750. na konsoli ustawiam temperature 18-20 stopni i jest to temperatura optymalna. wczesniej musialem ustawic na 24 zeby bylo w aucie jako tako cieplo. przy okazji wymianilem olej, filtr powietrza, oleju, paliwa i plyn chlodniczy, co tez pewnie wplynelo na spalanie. wymianilem termostat na oryginalny w ganinexie w katowicach. o kosztach i serwisie napisze pozniej jak dokladnie przejrze fakture.
pozdrawiam
A jaki założyłeś termostat?
Moim zdaniem 70 C to za mala tem, jak juz pisalem w innym poscie :) Kazdy wskaznik kabinowy przeklamuje o kilka stopni ale bez przesady... Normalna tem kazdego silnika to ok 90 C
A skąd masz takie wiadomości - w stosunku do JTD nie są one do końca prawdziwe. Co do przekłamywania wskaźnika to już tutaj wiele razy było to opisywane.Cytat:
Napisał selius
Tylko podpięcie pod komputer diagnostyczny daje miarodajną ocenę sprawności termostatu.Cytat:
Napisał piter34
Kazdy samochod ma inna tem na wskazniku kabinowym niz w rzeczywistosci, sprawdz w innej marce samochodu i w tedy sie odezwij jakie rezultaty :)
Miałem 60-70 przed wymianą na oryginale.
Wstawiłem Verneta i teraz mam tak, że temperatura podchodzi pod 90 po czym opada do 80 i tak trzyma. I jest git. 70 stopni to za mało.
Pozdrawiam.