Może to jest problem z odpowietrzeniem zbiornika.Ja takiego problemu z syczeniem po odkręceniu korka nigdy nie miałem w Alfie.
Printable View
Może to jest problem z odpowietrzeniem zbiornika.Ja takiego problemu z syczeniem po odkręceniu korka nigdy nie miałem w Alfie.
Myślisz, że to może mieć związek z marchewką? Gdzie jeszcze szukać? Wiesz jak odpowietrzyć zbiornik? Mam jutro sporo wolnego czasu, więc mogę się pobawić.
Jeśli pali się marchewa a przyczyną jest odpowietrzenie a raczej pochłanieanie par paliwa to za to odpowiedzialny jest elektrozawór pochłaniacza oparów paliwa na karnistrze pod prawą lampą za przednim zderzakiem
Też miałem problem z syczeniem po odkręceniu korka.
Po regularnym stosowaniu dodatku do paliwa, ten problem ustał.
Ale marchewa nie świeciła się ani razu. Natomiast świeci się teraz po wymianie filtra i czyszczeniu przepływki.
A co dziwne Alfa lepiej reaguje na pedał gazu.
Jeśli się nie mylę to w układzie odpowietrzania jest zawór zwrotny i gdy się zatnie występuje w/w syczenie.
Jeżdzisz w trybie awaryjnym tzn bez przepływomierza
Nie, przepływka jest cały czas podłączona ale zapaliła się marchewa. wcześniej się nie świeciła.
Wkręca się na obroty normalnie albo i lepiej.
Blaszka termiczna w przepływce jest podzielona na trzy części, główną szeroką i 2 boczne wąskie.
I ta jedna boczna podczas czyszczenia odpadła:mad: Ale żeby od razu marchewa się świeciła??
Takie to urządzenie a jakie masz spalanie sprawdzałeś?
Nie, przejechałem raptem pare kilometrów, dwa razy zgasł i raz nie chciał zapalić.
Po wciśnięciu gazu w podłogę odpalił i było ok.
Może to wina tego że bez odpinania aku odłączyłem przepływkę i czujnik temp. i tak zostawiłem na noc.
Bez przepływki czytaj uszkodzonej auto tez będzie jeżdzić będzie sie opierać na danych z innych czujników położania przepustnicy, cisnienia w kolektorze. Gorzej jest jak przepływka działa żle i wskazuje złe wartości a marchewa się nie pali
Myślę że ona jednak działa tylko jest upośledzona przez brak kawałka elementu pomiarowego.
Jutro przejadę się z odłączoną a później pojadę na kompa do ASO.
A po nowym roku ździre (przepływkę) wymienię na nową. do tego czasu pewnie wykończę lambdę, więc i ją też wymienię.