-
Swoją alfę mam już z 6 lat i 3 sprzęgło w niej. Wymiana płynu, pompki i jakieś cuda tu nic nie dadzą. Nawet wymiana tulei w zespole pedałów, sprężyna w pedale. Smarowanie czyszczenie czego sobie tylko chcecie. Wysprzeglniki trw zamienniki i te na pierwszy montaż. Płyny hamulcowe sportowe i zwykły najtańszy.
Tu nie ma żadnej tajemnicy, sprawdzone na swoim przykładzie.
Tylko wymiana całego kompletu nowa tarcza nowe łożysko nowy dwumas i to nie na valeo bo takie też miałem.
Dobry montaż z smarowaniem wszystkiego itd.
I sprzęgło smigą leciutko, auto nie do poznania. Przyjemność z jazdy.
Chyba że na pierwszy rzut oka widać jakieś wycieki w układzie, woda zamiast płynu. Jak nie to macie odpowiedz. Ktoś pisał o nagrodzie.
-
Niekoniecznie. Co ma dwumas do pedału? Jus w którymś temacie było. Jeśli wszystko wymienione a dalej ciężko chodzi i przeskakuje i zmienia się to wraz z temperaturą to do wymiany tuleja na skrzyni (w miejscu gdzie wchodzi lapa do skrzyni).
-
I jeszcze skrzypi pod wpływem temperatury...
Tutaj prosze: http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ml#post1493118
-
Ja mam już trzecie sprzęgło. Wszystkie były takie same.
Jak kupić nieVALEO? skoro nawet w pudełkach innych producentów może siedzieć VALEO?
Dwumas - jeśli nie ma konieczności wymiany, to się nie wymienia z tego co słyszałem. A poza tym jaki ma wpływ na ciężko chodzący pedał?
Można równie dobrze powiedzieć - zmień samochód. Ja zmieniłem i sprzęgło chodzi nie do poznania. :)
Mechanik u mnie też smarował wszystkie elementy ruchome, które smarowania wymagają. Wymienione tulejki sprężynki itd. Wysprzęgliki i pompy są w dwóch wersjach - o czym nikt nie pisze, a czego doświadczyłem. Mają różną średnicę tłoka - a więc i różne ciśnienie.
Może to jest rozwiązanie zagadki?
Ja raz przy wymianie wysprzęglika dostałem wysprzęglik jednej firmy, pompę - drugiej. Przez co pompa nie dawała wymaganej dla wysprzęglika ilości płynu - sprzęgło nie wysprzęglało nawet przy samej podłodze.
Jak będę miał chwilę, to zafunduję sobie wymianę wysprzęglika + pompy, ale tej z większym tłokiem (większą średnicą). Może to coś pomoże?
Szkoda tylko, że zwykły człowiek musi nad tym się zastanawiać, a nie mechanik... Ja pracuję w innej branży i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby ktoś musiał rozgryzać moje problemy. Tak to jest. Mechanicy się nauczyli naprawiać VW i jak trzeba wziąć inny klucz, to im się nie chce, bo przy kanale leżą już od golfa... a makarony musieli jakieś rzeczy powydziwiać i użyć innej śruby ;) he he
-
ja wymieniłem ostatnio kpl sprzęgło i dwumas i spprzekiełko chodzi jak masełko.
a w naszych alfach sprzegło chodzi cieżko bo jest odwrotne sprzegło czyli łożysko odciąga docisk
-
Minęło trochę czasu. Byłem u swojego mechanika. Zanim do niego pojechałem zauważyłem delikatne "ślizganie się" sprzęgła przy dynamicznym przyspieszaniu. W takiej sytuacji stwierdziłem, że to już sprzęgło do wymiany. Pojechałem do niego z prośbą o wymianę sprzęgła. O dziwo otrzymałem od niego telefon, że sprzęgło jest sprawne. Coś tam posmarował itp. i stwierdził, że taki urok tych Alf; sprzęgła chodzą ciężko. Nie usatysfakcjonowało mnie to do końca ale skoro sprzęgło jest jeszcze dobre to już nie wiem skąd efekt ślizgania i ciężko chodzące sprzęgło, momentami nawet przy wciskaniu czuję jakby coś haczyło...
No trudno innego mechanika zaufanego nie znam.
Teraz mi trochę głupio, ponieważ delikatny efekt "ślizgania się" sprzęgła przy bardzo dynamicznym przyspieszaniu był spowodowany włączonym ASR. O dziwo po wyłaczeniu ASR problem ustąpił. Sprawdzałem kilka razy, bo nie mogłem w to uwierzyć, że na takiej zasadzie funkcjonuje ten system.
OK. uwierzyłem, że sprzęgło jest w porządku i pogodziłem się z dziwnym działaniem.
Do dzisiaj... pojechałem wymienić komplet tarcz i klocków hamulcowych i porposiłem o wymianę płynu hamulcowego przy okazji.
Odebrałem samochód trochę zdziwiony, że prawie litr mojego nowego płynu zużyli mechanicy przy wymianie, ale twierdzili, że przepłukali dobrze układ. No OK.
Wyruszyłem od mechanika i... sprzęgło działa ciężko, ale lżej niż przed wymianą płynu hamulcowego i w dodatku działa płynnie w pełnym zakresie. Nie ma jakiś przeskoków, efektu haczenia itp.
No teraz to jest rewelacja.
Tylko pytanie do Was; czy układy sprzęgła i hamulcowy są ze sobą połaczone? Ja nie prosiłem mechanika, żeby wymieniał mi płyn w układzie sprzęgła. Musiał w trakcie wymiany dostać się nowy płyn również do układu sprzęgła, a może w trakcie wymiany odpowietrzyli cały układ i stąd ten efekt. No chyba, ze nie da się wymienić płynu hamulcowego w naszych Alfach 147 tylko w układzie hamulcowym, ale z automatu wymienia się w jednym i drugim układzie?
-
Od dawna wiadomo, że układ hydrauliczny sprzęgła jest napędzany płynem hamulcowym (pobieranym z tego samego zbiorniczka wyrównawczego).
Jak widać płyn miałeś stary. Przepłukali - wyczyścili z syfów, stąd się poprawiło.
-
Dodam kilka zdań na temat żywotności sprzęgła. Jeśli wymiany się dokonuje, gdy sprzęgło już dobrze i długo się ślizga, a wymienia się tylko tarczę, docisk i łożysko to jego żywotność nie będzie długa. Podczas poślizgu tarczy, koło zamachowe czy też dwumas nagrzewa się i rozhartowuje oraz dostaje bicia. Wtedy należy powierzchnię szlifować i ponownie utwardzać a wymiana pozostałych części daje długotrwałe efekty. Wniosek z tego, że gdy stwierdzimy, że sprzęgło zaczyna się ślizgać, należy jak najszybciej dokonać naprawy, gdyż koszty rosną.
-
Ja zmieniłem komplet sprzęgła kilka miesięcy temu, do dzisiaj chodzi lekko jak po zmianie. Oby tak zostało, bo przed chodziło tak ciężko, że żona odmawiała jazdy.