Z tą igłą to boję się, żeby niczego nie uszkodzić. W 166 się regulowało dlatego myślałem, że tutaj to się da zrobić.
Printable View
Z tą igłą to boję się, żeby niczego nie uszkodzić. W 166 się regulowało dlatego myślałem, że tutaj to się da zrobić.
Może po lifcie była jakaś zmiana ze są wyjątki gdzie działa to prawidłowo?
Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
Niestety mocniejsze naciśnięcie manetki nie powoduje automatycznego załączenia wycieraczek.
Jest tego pewien plus bo woda znajdzie się na szybie i dopiero uruchamiam wycieraczki, a nie ma efektu chwilowego wycierania po suchej szybie. Używam tego w ten sposób, że zaraz po naciśnięciu spryskiwaczy włączę w górę manetkę, to szybko woda zostaje ściągnięta lub włączam spryski lekko pod kątem w górę manetkę i dopiero razem się to aktywuje.
Dodano po 2 minutes:
Jeśli chodzi o samo lanie wodą, to zauważyłem dzisiaj na postoju, że woda nie leje tylko po szybie ale również po dachu. Tzn dach też jest mokry, więc może o to Wam chodzi a nie zrozumiałem. Podczas jazdy strumień wody powinien być stłumiony oporami powietrza i raczej to zjawisko nie występuje w takiej skali.
Trzeba przytrzymać manetkę w pozycji do spryskiwania przez chwilę (wg instrukcji to chyba pół sekundy). Szyba zostanie spryskana, po czym powinna nastąpić sekwencja wytarcia szyby. I manetka nie musi być ustawiona w pozycji 'auto'.
U mnie strumień jest dociskany do dolnej części szyby, ale dopiero przy prędkościach autostradowych ;) W jeździe miejskiej połowa trafia na auto kierowcy za mną.
U mnie działa dobrze :)
U mnie również, na spryskiwacze narzekać nie mogę ;)
Hm. Ja jestem nową 159 wniebowzięty, ale te spryskiwacze mnie do szału doprowadzają:D
Hejo, prawdopodobnie siadła mi pompka od spryskiwaczy... Chciałem się jakoś do tego dostać. Ktoś miał z tym styczność i wie jak się do tego zabrać??
Pozdrawiam