Napisał
tomasz7730
masz na myśli tą z Jarocina?
ciekawe czy po takim dzwonie doprowadziliby do takiego ładnego stanu?
K...wa juz mnie te poszukiwania auta wykańczaja psychicznie, gdzie człowiek nie spojrzy to jakieś rozbitki, powypadku, powodzie itp...a czy ja chcę tak wiele, dobre auto, nir rozbite, serwisowane w miarę możłiwosci (nie jestem fanatykiem w tym temacie, bo wiem ze serwis kosztuje), w miarę norlanla historia...zawszez trafiam źle jak kupuję...juz nie mam siły... mam Vectrę C, doporowadziłem ja do porządku w końcu ale jakim kosztem...włądowałem lekko licząć 7 koła w nią, okazało sie że ktoż ukrył kilka faktów przede mna i tak wyszło...teraz sprzedam ją chętnie...stracę zarówno na wartości auta jak i na tym co władowałem ale pal licho dajcie mi dobrą Alfę to przeżyje...