Jest możliwe ale jeszcze musiałbyś wymienić zwrotnice, bo w Q4 są o jakieś 15mm wyższe.
Printable View
Jest możliwe ale jeszcze musiałbyś wymienić zwrotnice, bo w Q4 są o jakieś 15mm wyższe.
Czyli gdybym chciał założyć standard to wymieniam: zwrotnicę, sprężyny, i zwrotnicę, tak? Hamulce przednie bedą pasowały? A wahacze dolne i górne zostają pasujące?
Dzięki za odpowiedź Złoty!
wahacze są takie same inna jest zwrotnica teleskop amortyzatora i spręzyna. Jednak musisz wziąć pod uwagę to że w Q4 sa zaciski Brembo i pod takie zaciski musisz kupić zwrotnicę (mam prawą jak by cię interesowała).
Zauważ też że Q4 i CW mają trochę niżej bebechy pod autem. Listwa spinająca sanki i wydech który został obniżony aby nad nim zmieścił się wał napędowy. Z tyłu most też jest dosyć nisko. Nie podwyższali tego auta dla frajdy ale m.in. właśnie z tych powodów. Zastanów się czy warunki ci pozwolą na bezpieczną jazdę po obniżeniu.
Wydaje mi się, że punkty mocowania dolnych wahaczy do wózka w przypadku CW i SW Q4 wypadaja niżej niż w standardowej 156 dlatego po zmianie zwrotnic i kolumny może być problem z pochyleniem kół (w przednim zawieszeniu). Dodatkowo w tylnym zawieszeniu są inne wachacze poprzeczne.
Pozdrawiam
Witam.
Potwierdzam, że są różnice pomiedzy amortyzatorem do CW a SW. Przerabiałem ten temat na własnej skórze. Tak więc jeśli ktoś szuka amorków do SW Q4 mam na sprzedaż nieużywane.
Koledzy jeżdżę crosswagonem już parę lat i temat amortyzatorów też już ćwiczyłem. Do tego auta nie ma zamienników amortyzatorów, pasują tylko oryginały. Koniec i kropka. Nie da się nic wykombinować :))
Opowiem Wam moja historie. Kupilem jakies 2 tygodnie temu Crossa. Przed zakupem pojchalem na stacje diagnostyczna bo cos mi sie nie podobalo, ze przod siedzial za nisko. Na stacji wyszlo wszystko git - przednie amory 70-80%, wszystko git tylko klocki z przodu do wmiany.. Mysle ee to super - biore. Wracajac do domu cos mi sie nie podobalo, ze auto jest malo sztywne z przodu i czuc, ze pzod lekko sie kladzie na zakretach. Postanowilem wymienic przednie sprezyny - co sie okazalo, ze te ktore byly mialy o jeden zwoj mniej niz te co kupilem po numerze z Epera. Auto odzyskalo swoje wlasciwosci. Prowadzilo sie jak na sznurku - jak pisali uzytkownicy. Zakrety z szybka predkoscia to doslownie polykaa i nie robi to na nim wrazenia. Po wymianie sprezyn przod poszedl delikatnie do przodu, ale wraz to nie bylo to co wydawalo mi sie, ze powinno byc. Cos czulem ze stuka w lewym kole, ale myslalem - ze pewnie jest dolny wahacz jednak do wymiany. W weekend zrobilem 600km i wracajac do domu w swoim miescie najechalem na studzienke i pekl mi amortyzator - tak jak kolega opisywal w tym poscie. Bogu dzieki ze juz swoim miescie. Czyli amory tez pewnie jak i sprezyny ktos wsadzil ze sportwagona nie q4..... pewnie sie zaskocze cena nowych amorow co?
Ja rok temu zaplacilem za 2 nowe sztuki z autosklepu 1060 pln, w serwisie oczywiscie chcieli chyba z 1500 wtedy.
w tym roku ceny poszly w gore. w autosklepie tez bylo drozej
No dobra, ponieważ w giełdzie nie mogę pisać, więc tutaj - zaczynam szukać amorków na przód do crossa. Może komuś jeszcze zalegają na półce ;)
BTW była gdzieś na pomorzu firma co dobrze regenerowała amortyzatory, rozumiem że gra nie warta świeczki?