Ciekawe, że płaczą Ci nad losem Alfy Romeo którzy tak na dobrą sprawę prawdziwą alfą nawet nie jeżdzili:D bez urazy
Printable View
Ciekawe, że płaczą Ci nad losem Alfy Romeo którzy tak na dobrą sprawę prawdziwą alfą nawet nie jeżdzili:D bez urazy
No i znów zaczynaja się podziały na "prawdziwą" i "nieprawdziwą" Alfę...
Co to jest "prawdziwa Alfa" ? Czy jest to może kategoria na obraz i podobieństwo "prawdziwych patriotów", "prawdziwych Polaków", "prawdziwych Niemców", a może "prawdziwych facetów", etc. ? Pytam, bo mnie autentycznie ciekawi syntetyczna definicja "prawdziwej Alfy".
Sent from my iPhone 4 using Tapatalk
Prawdziwa, czyli kanciasta, stara pordzewiała, psująca się codziennie 155 v6 paląca 18/100 - właśnie taka, która wypracowała c****e zdanie o marce wśród społeczności motoryzacyjnej ?
;) ;) ;)
---------- Post added at 23:34 ---------- Previous post was at 23:32 ----------
A tak na serio i bez uszczypliwych komentarzy, dokładnie wczoraj pomyślałem o tym samym o czym napisał autor topika. Wiem, że moim kolejnym autem będzie 159, ale co dalej ? Przydała by się większa paleta modeli samochodów z pod znaku AR...
Na razie to FIAT Freemont jest atrakcyjniejszą ofertą dla kogoś kto chce V6 niż jakakolwiek Alfa.
Nie taka prawdziwa masówka 156 z silnikiem traktora jest a raczej przejeła wszystko co najlepsze z historii motoryzacji i dalej brakuje wam disli które będą palić kropelkę ropy miały kolorowy telewizor z masażem i automatycznego pilota który poprowadzi za szofera auto. Tacy jak Ty wyrobili c**** zdanie o marce. Pasjonaci :D to tak bez uszczypliwych komentarzy
Przestać bluzgać jeden z drugim bo wam urwę od internetu kabel!
BTW.
Andrzeju, żebym to JA zwracał uwagę za takie coś ..... wstydź się