przed również ,tylko to jest po prostu perforowana a nie wentylowana skóra
Printable View
przed również ,tylko to jest po prostu perforowana a nie wentylowana skóra
Miałem welur, włożyłem skórę i teraz nie wyobrażam sobie tego auta ze zwykłymi szmatami.
jarek zgadza się chodziło mi o tą dziurkowaną. Ty miales zdaje sie czarną dokladana w tej szarej 166 ? A w tej po FL masz tą perforowaną czy zwykłą? Jeśli tak to zauważyłes jakąś różnicę?
na obecnej (perforowanej)nie pocę się nawet kiedy jest ciepło a nie włączę klimy,plus w obecnej działa mi ogrzewanie tyłków,więc zimą nie ma żadnego problemu.Ale tak jak pisali koledzy używanie klimatyzacji rozwiązuje problem całkowicie.
Wkładaj Masa skórę i będziesz zadowolony,tylko szukaj naprawdę zadbanej,bo nie ma nic bardziej paskudnego niż brudna/zniszczona skóra.
Ja mam czarna skore MOMO,wyczyscilem ja pieknie zasmarowalem mleczkiem i jest pieknie :) Wyglad cieszyoko a w zime tylek mi nie marznie podrawiam:)
a czym rózni sie MOMO od nie-MOMO?
Z tego co wiem to wszystkie były momo (logo na boku)
Masa wkładaj skórę ja Ci mówię jest rewelacyjna różnica. Nie ma mowy o poceniu, zimą stołki są grzane no i ten wygląd:)
Wlasnie znajomy ma do sprzedania myszate wentylowane ale niestety bez grzania.... Mam pecha.....
Darus no nie widze żadnej innej opcji, tylko chwilowo funduszy mało , ale szara w pełnej ele musi być bo auto a w szczególności AR musi mieć skóre. W dodatku 3 kilometry ode mnie jest kolo co o dziwo rozbiera alfy na czesci...No ale te 700 trzeba liczyc...W sumie to welurek jest ok tylko taki dziadkowy podobnie jak alu 16 seryjne... Na nie też przyjdzie czas...