łapie temperaturę... wyrzuca płyn ...nieszczelna chłodnica???

Od kolektora ?

na szczeście nic sie wiecej nie stało... ewidentnie pękła gdzies chłodnica... bo z niej kapie... o tym korku wiedziałem ze jak dostaje sie płyn do silnika to robi sie majonez.... ale u mnie jest tak jak powinno być.... szukam na forum może ktoś miał by w dorbym stanie to bym chetnie kupił...

a jak odpowietrzyć chłodnicę? chodzi mi o to czy na ciepłym czy zimnym silniku,czy jak dolewasz płyn to korek masz odkręcony itp.

Cytat:

---

Napisał slavol

Ile lat ma chłodnica? Stara może być skorodowana, i po pierwsze może przeciekać (delikatnie, a przy większym ciśnieniu - mocno) dlatego wiatrak rozpryskuje płyn po silniku, po drugie nie schłodzi dobrze płynu.
Jak nie ma widocznych wycieków i nie dymi na biało, olej jest olejem a nie błotem, to klasycznie masz chłodnicę do wymiany (każdą alfę to spotyka) a wszystkie opisane objawy (zapowietrzanie, przegrzewanie, wywalanie płynu) to konsekwencje.
Nie lej uszczelniaczy bo zasyfisz tylko układ. Nie dolewaj, nie patrz tylko bierz się za chłodnicę bo przegrzejesz głowicę i wtedy będziesz miał uszczelkę do roboty.
Droga nie jest 200-300 zł i samemu da radę wymienić.
Powodzenia.

---

Też obstaję za chłodnicą..podobne objawy
a co do chińszczyzny za 300 zł to daruj sobie ;-}

Cytat:

---

Napisał Alexandrex

a co do chińszczyzny za 300 zł to daruj sobie ;-}

---

Po pierwsze nie chińska tylko turecka, a po drugie co masz konkretnie do chłodnicy za 300zł? Mam lecieć do aso, płacić chore pieniądze i ładować orginała do 14-to letniego auta? Żeby lepiej spać? :)

Cytat:

---

Napisał slavol

Po pierwsze nie chińska tylko turecka, a po drugie co masz konkretnie do chłodnicy za 300zł? Mam lecieć do aso, płacić chore pieniądze i ładować orginała do 14-to letniego auta? Żeby lepiej spać? :)

---

jak uważasz...w necie znalazłem 2x droższą i wsadziłem ją do 12to letniego auta...:-)

U mnie płyn uciekł przez małe pęknięcie na zbiorniczku wyrównawczym, w miejscu, gdzie nałożony jest wężyk.

Cytat:

---

Napisał Alexandrex

w necie znalazłem 2x droższą i wsadziłem ją do 12to letniego auta...:-)

---

Brawo, gratuluję, ja zwykle przeszukuję neta żeby zaoszczędzić no ale są inne ...... manie? I dalej nie wiem w czym gorsza jest moja.....

Cytat:

---

Napisał slavol

Brawo, gratuluję, ja zwykle przeszukuję neta żeby zaoszczędzić no ale są inne ...... manie? I dalej nie wiem w czym gorsza jest moja.....

---

może w żywotności,może w wykonaniu,może w materiałach,może w zdolności odprowadzania ciepła....a może ma ‘ciepły‘ kolor...;-)

Chłodnica za 300 złotych to nie jest jakaś taniocha, jak rok temu Pablo mi wymieniał, to były od dwustu kilku (nazwy nie pamiętam, ale nie dałem rady wymówić) do 460 chyba, do mnie poszła za 380 i jest spoko po 30 tysiacach