Pierwszy raz słyszę o tym by wymieniać hamulce od razu po zakupie auta :D
A podrabianie faktur i książki przy aucie za 2 tys... :lol:
Printable View
witam wystarczy zerknąć jak klocki mają czym hamować to po co je ruszać szkoda kasy co do rozrządu to zależy jak jest świeży i są papiery na wymianę a na pasku widać napisy to też szkoda kasy po prostu trzeba przejrzeć bele :) ja kupiłem w marcu popatrzyłem i do wymiany był tylko wydech i wariator ale to było widać i słychać przy kupnie
To widzę że dbasz kolego o swoje bezpieczeństwo.
Ja po zakupie wymieniłem na swój zestaw hamulców wraz z przewodami, przewody nie były specjalnie przegnite, ale muszę mieć czym hamować, i przynajmniej mam pewność , że kiedy wcisnę pedał, nie dostanę zawału, bo o kur** nie ma hamulców :)
Sprawdzić, i najlepiej wymienić, a jak auto było mało jeżdżone, to obawiam się o stan tarcz, a jak już się wymieni tarcze to i klocki nowe trzeba :)
O to jak dbam nie musisz się obawiać, jeśli auto hamuje w porządku to po co miałbym zmieniać cały układ hamulcowy? :D
a moze w końcu zostaniemy uraczeni jakimiś zdjeciami samochodu??, bo tyle sie o nim mówi a nikt nie wie jak to wogole wyglada :D
Ja wymieniłem tarcze przednie, uszczelki w cylinderkach i końcówki przewodów hamulcowych a auto miało 80 tyś. To że hamuje to za mało! Te elementy, które wymieniłem należy wymienić. Do tego pełny rozrząd z wariatorem, uszczelkę pod miską, oraz płyny. Musisz pamiętać że Alfa to auto specjalnej troski. Co chwila coś wyskoczy, jakiś drobiazg. U mnie urwała się klamka, wymiana świec, falują obroty, padła pompa wspomagania itp. Ale blacharka OK ani kropki rdzy a auto jest z 99 r. Nie odradzam zakupu, ale musisz się przygotować na wiele.
A cha, jeszcze mechanior zasygnalizował mi że należy wymienić przewody zapłonowe i cewkę.
Hmm, a skąd to przekonanie?
Cofam pytanie :)
To też Wam ten "mechanior" powiedział? ;)
Te "mechaniory", to bardzo kreatywne typy, kiedyś słyszałem, jak jeden taki tłumaczył klientowi, że trzeba w jego samochodzie "wymienić kompresję w silniku" :)