Kolego lej niczym się nie przejmuj to Twoja bella.Pozdrawiam ANET.
Printable View
Kolego lej niczym się nie przejmuj to Twoja bella.Pozdrawiam ANET.
mysle ze syntetyk jej nie zaszkodzi:) niby ma 214tys ale nie wiem czy prawdziwy przebieg.podobno da sie sprawdzic fesem przebieg?
ja bym Ci radzil ostroznie z tym syntetykiem tym bradziej ze nie wiesz co bylo lane ;)
ale co moze sie stac jak wleje syntetyk a powiedzmy byl polsyntetyk
Nic złego się nie stanie. Ja też kupiłem nie dawno, nie wiedziałem co było lane i zalałem Total 9000 5w40. Bella wciąż na chodzie :) Oleju jak nie żarła tak nie żre :) Nie wiem jak w v8 ale u mnie idzie ponad 4l oleju także 5l butelka mile widziana :)
Mam inne zdanie.Cytat:
Napisał piotreek88
Od lat używam półsyntetyku i nie dam złego słowa o nim powiedzieć.
Co prawda w Alfie mam teraz inny ale w dwóch pozostałych dalej Lotos.
A może rzeczowy argument , chociaż jeden. Suzuki już 6 rok na lotosie jeździ a jest czsem katowane i nic:)Cytat:
Napisał piotreek88
natomiast moje jtd najlepiej jedzie po tankowaniu na patronackiej stacji lotosu w Krakowie na kapelance
Mój pasek jezdzi od 6 lat na polsynt Lotosie i mu nie smakuje chyba olej, bo nie zre go :)
Witam ja też o lotosie złego słowa nie powiem,chociaż jest pewny że nie jest podrobiony jak inne oleje jak castrol itd i wtedy to nie wiadomo na czym się jeździ.Jeździłem na lotosie poprzednimi autami i powiem że nawet mniej oleju pobierały,ale każdy ma swoje zdanie.Syntetyku nie można lać jak ktoś nie wie co było lane wtedy najpierw półsyntetyk a potem pełny syntetyk,ja jeżdżę na półsyntetyku i jest ok.
Zalewając silnik Lotosem ma się pewność że nikt go nie podrabia,a z innymi markami różnie bywa.