Lepszy znany wróg niż nieznany przyjaciel :)
Ale wiem o czym piszesz. Moja alfa jest niezawodna, co nie tyle oznacza absolutny brak usterek a to, że mnie nigdy nie zawiodła. Zawsze jedzie gdzie potrzebuję i tak jak potrzebuję, a że czasem coś skrzypnie i trzeba wymienić, czy dokręcić. Cóż. W końcu to auto ma 12 lat.