Kupno opon 205/60R15 CZY 195/6R15 - ALUFELGI "15"

Cytat:

---

Napisał GeGu

NAJWAŻNIEJSZY JEST ZDROWY ROZSĄDEK, to jest Twoje bezpieczeństwo, droga hamowania itp. opony zimowej czy letniej przy minusowej temp. i prędkości 50/60 km/h jest bardzo podobna...mówię tutaj o powierzchni gdzie jest "woda, chlapa"...na lodzie każda opona ślizga się tak samo. Opony zimowe mają przewagę głównie na śniegu, tam radzą Sobie bardzo dobrze...i na trasach gdzie szybko się jeździ...na mieście gdzie brak śniegu oraz max predkość to 60 km/h jak najbardziej poradzą Sobie zimowe i nawet letnie, oczywiście przy zachowaniu zdrowego rozsądku.

---

Trzymasz się tego zdrowego rozsądku, jakby od tego wszystko zależało. Weź pod uwagę, że czasami nawet pomimo tego, że Ty go zachowasz i nie będziesz świrował, to może się zdarzyć awaryjne hamowanie lub inna krytyczna sytuacja, a wtedy tak, jak to napisałeś, bardzo podobna droga hamowania może okazać się za długa...i znowu będzie "mądry Polak po szkodzie". Poza tym jest opona letnia od zimowej różni się twardością mieszanki - opona letnia w zimie robi się bardzo twarda, więc przyczepność spada. I to, że nigdy nie było śniegu też nie jest zbyt mocnym argumentem - pierd*** raz a dobrze i co wtedy zrobisz ?

A jeśli ja moę się wtrącić do teej potyczki, to chciał bym powiedzieć, że od kilku lat zastanawiam się nad tym - mamy kierowce, tzn "przemieszczacza" - przemeszcza się samochodem z punktu A do punktu B, nie czerpie z tego przyjemności - cieszy go że jedzie, ale nie zachwyca go to, nie stara ise szlifować swojej techniki jazdy, nie "upala" samochodu w zimie po ośnieżonych drogach ani po asfaltach na granicy przyczepności - ot taki chłopek, ma auto i się przemieszcza. Zakupił sobie ten swój pojazd za 20,25,30 tys, oczywiście na kredyt, najważniejsze kryterium - spalanie. Ma teraz ten swój samochodzik, który imponuje jemu i jego znajomym. Kupuje komplet opon letnich (bo przecież jeździ się na nich 8 miesięcy w roku, nawet dłużej można, jeśli jest się "ostrożnym" i strzeżonym, przez jakąś wyższą siłę - zakłada, że nigdy w życiu nie wjedzie na śnieg - nawet jeśli wjedzie to pojedzie sobie ostrożnie - i nigdy, przenigdy na tą drogę nie wpadnie dziecko, pies, starsza osoba, czy po prostu zamyślony człowiek, nikt też nigdy nie wymusi mu pierwszeństwa - to oczywiste, bo przecież on jest ostrożny - jest arcy-przewidywalnym człowiekiem, przez 17 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, nie zależnie od tego co się dzieje tak samo, zawsze w pełni skoncentrowany. Idąc tym tropem - może śmiało przestać płacić AC - to oczywiste, bo jest arcy ostrożny, OC też - z tego samego wzgędu - przecież używa się go raz na 10 lat, raz na 5 lat, bez sensu płacić 5,6 czy 7 stów na cos co używa się raz na 5 lat, czy 10 nawet.

Jeśli już jesteś takim kapelusznikiem, to kup sobie komplet zimówek 195/65/R15 i jeśdzij na tym cały rok, zimowka lepiej się zachowa ciepłym na asfalcie, niż letnia opona na zimnym, czy ośnieżonym.

Komplet używanych felg stalowych kosztuje około 200 zł, komplet używanych opon zimowcyh w tym rozmiarze, to koszt ok300-400 zł za naprawde fajne sztuki, można nie raz kupić całe koła za te 400-500 zł - to mniej niż dwa baki paliwa - a wystarczy na 3 lata (no, zimy).

Naprawde nie widzę sensu ryzykowania, czyjegoś zdrowia, życia dla pięciuset złotych, co za to zrobisz, wyjedziesz 5 razy na miasto?

Jak najbardziej się z Tobą zgodzę :) posiadam komplet opon zimowych, założone są na felgach stalowych + kołpaki oryginalne...opony zimowe są już zużyte, kupiłem samochód w lutym tego roku,samochód stał na oponach letnich więc końcówk zimy na nich przejeździłem i wcale nie było tak źle, dołączone opony zimowe już się nie nadają...stoję przed zakupem nowych opon. Zastanawiałem się nad kupnem "całorocznych opon zimowych" ale bardziej się żużywają latem, gorzej trzyma się na zakrętach, dłuższa droga hamowania itp.

500 zł za komplet opon ? Proszę pokaż mi taką ofertę na pewno skorzystam...i zaoferujesz mi opony używane ? Zaraz również zostanę/zostaniesz za to skrytykowany, przecież to opony nie wiadomego pochodzenia itd, wiesz jak jest...z drugiej strony dziwna jest kwestia, że jest mniejsza krytyka jazdy na oponach zimowych cały rok w wiosnę, lato, jesień, zima jak opony letnie w zimę [cały rok]..przecież w tych dwóch przypadkach niebezpieczeństwo jest podobne...


Na opony chcę wydać max 1000 zł, mają to być opony nowe...nie jestem zapatrzony we własne przekonania, jeżeli ktoś potrafi to uargumentować, to czemu miałbym nie zmienić zdania :)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Abidibi1509

a mogę wiedzieć po co Ci szersze opony? Wiadome jest, że lepiej jeździ się na oponie wąskiej. Zwłaszcza zimą i zwłaszcza w koleinach. Załóż sobie dedykowany rozmiar do tej felgi. Jeżeli dobrze Ci się jeździło na tym co masz to nie kombinuj tylko zmień na zimówki. Ja zimą nie patrze na urodę tylko na komfort i bezpieczeństwo :)

---

Ja również :) Na dzień dzisiejszy przewiduje zakup tylko 1 kompletu opon, wyszedłem z założenia, że zima nieco krótsza więc opony letnie bardziej są mi potrzebne, 3/4 roku ciepło...:confused:

Cytat:

---

Napisał GeGu

Na opony chcę wydać max 1000 zł, mają to być opony nowe...nie jestem zapatrzony we własne przekonania, jeżeli ktoś potrafi to uargumentować, to czemu miałbym nie zmienić zdania :)

---

Tak tylko do tego zdania:

W Biedronce były/są może nadal Dębice Frigo za 249zł/szt. więc idealnie. Jak nie w Biedronce to pewnie i gdzie indziej znajdziesz w podobnej cenie.
Mowa oczywiście o 15" 195/60

Albo "Dayton" 195/55/15 Cena 230 zł +/- szt.
Bardzo fajnie się spisują na mokrej i suchej nawierzchni kolega miał takie bardzo sobie chwalił
Ja teraz mam zimówki i tej są bardzo przyjemne na mokrej i suchej nawierzchni i ciche są

Cytat:

---

Napisał Sebek2442

Albo "Dayton" 195/55/15 Cena 230 zł +/- szt.
Bardzo fajnie się spisują na mokrej i suchej nawierzchni kolega miał takie bardzo sobie chwalił
Ja teraz mam zimówki i tej są bardzo przyjemne na mokrej i suchej nawierzchni i ciche są

---

Mógłbyś podać dokładny model tej opony ?

Proszę bardzo


Dayton D 320 195/55R15 85 V FR
Link do sklepu tu kupiłem najtaniej zimówki
http://www.24opony.pl/opony,0,175/da...5-85-v-fr.html

A co do opon z marketu to daruj sobie, znajomy kiedyś kupił i podczas jazdy opona pękła był problem z wyważeniem jej może tak mu sie trafiła nie wiem a może oni dostają takiej jakości.

Przecież do147 nie idzie 195/55R15, tylko 195/60/R15, albo nawet 195/65R15.

Po co dawać za Daytony - niskiej jakości opony 230zł za sztuke, skoro można mieć za ~200zł Nokian'a.

To tak jak Tata Indica i Alfa Gulietta.

Nokien to może kupisz za 200 zł ale Nokiany oryginalne to na pewno nie przynajmniej nowe
A jak masz w takiej cenę to powiedz gdzie odrazu kupuje 100 szt.

Dayton nie jest niskiej jakości jeździłeś na tych oponach miałeś je ??!!
Ja miałem Nokiany i teraz mam Daytony.
Nokian wytrzymam mi 2 sezony i bieżnika już nie było a cena była bardzo wysoka wiec .....

Można spokojnie założyć taki profil i nic sie nie dzieje

Cytat:

---

Napisał Qki

W Biedronce były/są może nadal Dębice Frigo za 249zł/szt. więc idealnie.

---

a nie przypadkiem za 195 zł? mi się wydaje, że były jeszcze tańsze, niż podajesz

Cytat:

---

Napisał Qki

ak nie w Biedronce to pewnie i gdzie indziej znajdziesz w podobnej cenie.
Mowa oczywiście o 15" 195/60

---

nawet taniej co prawda profil to 65, ale daję tylko tak poglądowo link: http://www.ceneo.pl/127453