Z serii pogromcy mitów - sonda lambda, czy na pewno tylko oryginał?

Żaden z producentów uniwersalnych sond (Bosch, NTK) nie dopuszcza lutowania przewodów - wszyscy oferują specjane zagniatane złączki, którymi łaczy się kabel sondy uniwersalnej z wtyczka sondy oryginalnej. Ba, stosowanie contac sprayu we wtyczce jest wyraźnie zakazane. Przykład tutaj:
http://rb-aa.bosch.com/aa-pl/sondylambda/downloads.htm
Każdy oczywiście może robic jak mu się podoba, ale zdrowy rozsądek nakazuje kierowanie się instrukcją instalacji opracowaną przez producenta - szczegółowa dostarczana jest z każdą uniwersalną sondą

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Każdy oczywiście może robic jak mu się podoba, ale zdrowy rozsądek nakazuje kierowanie się instrukcją instalacji opracowaną przez producenta - szczegółowa dostarczana jest z każdą uniwersalną sondą

---

Oj tam zdrowy rozsądek.
Po co nam on przecież my Polacy wiemy lepiej od jakiegoś szwaba jak mamy łączyć kable:rolleyes:

chwila , chwila panowie, nie popadajmy w megalomanię..... co innego zalecenia producenta a co innego proces technologiczny..... jak to sobie wyobrażanie na warsztacie i chodzić z lutownica pistoletową, kalafonia, pedzelkiem z topnikiem, co tam jeszcze..... producent ogranicza czynności technologiczne do minimum..... czyli dla niego minimum to złączka zaciskana i już.... co nie znaczy że lutowanie nie jest także dopuszczalne i stosowane w technice warsztatowej, szczególnie w polsce i u nas na forum.... jeśli to forium jest demokratyczne , to zróbmy glosowanie i wynik głosowania przyjmijmy do realizacji ad hoc ....

Głosować sobie możesz do woli, nawet nad tym że słońce krąży wokół ziemi, ale praw fizyki to raczej niezmienisz - lut tworzy dodatkowe ogniwo zafałszowujące wyniki pomiaru sondy i tyle w temacie

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Głosować sobie możesz do woli, nawet nad tym że słońce krąży wokół ziemi, ale praw fizyki to raczej niezmienisz - lut tworzy dodatkowe ogniwo zafałszowujące wyniki pomiaru sondy i tyle w temacie

---

Tylko że współczesne sterowniki silników mają systemy autoadaptacji żeby tak małe zmiany sygnałow niwelować w jakimś tam zakresie. Przecież wszystkie sondy lambda nie wychodzą idelanie takie same a i rożnie sie starzeją. Jakby tak mała zmiana jak lut na kablu miała by wpływać na sygnał to byś przy kazdej zmianie CPNu latal na serwis dostroić elektronikę. Wy róbcię jak chcecie ja lutuje skręcam etc zależnie od sytuacji i nigdy nie miałem z tym problemów. Każdy ma wybór i serwisuję swoje auto jak tam mu pasuje. Róbta co chceta byle by sobie humoru nie psuć przydługimi wywodami.
BTW. Jak już jesteśmy przy lutach ogniwach itd to mam wrażenie że koledze się sonda lambda myli z termoparą do której stosuję się przewody kompensacyjne etc. i dla odczytu której są nie wskazane jakiekolwiek łaczenia a sam przewód ma być maksymalnie krótki.

no fakt , nie zawsze demokracja jest dobra na wszelkie zło.... ale jak można nie przestrzegać zaleceń technologiicznych naszego sąsiada.... autor tego tematu powinien być skazany na niebyt do końca swoich dni na tym forum..... P.S. czy te wszystkie psujące się rzeczy w AR to nie czasem produkt tego samego producenta co zalecenia technologiczne, przypadek czy CO ?

Ale po co sie kłócić?, jak można się bić!:)

Podsumowując:
mocujmy kable sąd tak aby zapewniały bezpieczną i długotrwałą konstrukcję.
Wybur zostawmy sobie w zależności od zdolności manualnych:)
Pozdrawiam

Ja jednak proponuję trzymać się instrukcji montażu uniwersalnej sondy lambda producenta:

1. W czasie wymiany sondy przestrzegać ogólnych zasad bezpieczeństwa związanych z naprawami pojazdów.
2. Element pomiarowy sondy lambda jest wykonany z ceramiki i aby uniknąć uszkodzenia nie należy sondy uderzać.
3. Zdjąć kapturek ochronny z sondy przed montażem. (gwint sondy posmarowany jest specjalnym smarem ochronnym zapobiegającym zapiekaniu)
4. Ostrożnie odłączyć wtyczkę starej sondy od instalacji. Wtyczka i wiązka z niej wychodząca będą użyte ponownie.
5. Zwrócić uwagę na długość wiązki starej sondy i długość kabli wychodzących z nowej sondy uniwersalnej. Obciąć wiązkę przy starej sondzie tak, aby po połączeniu z sondą uniwersalną całkowita długość wiązki pozostała niezmieniona. Wykręcić starą sondę lambda.
6. Odizolować kable starej wiązki na długości około 6 mm.
7. Zidentyfikować przeznaczenie poszczególnych kabli w starej wiązce. Uwaga: Producenci samochodów mogą używać różnych kodów kolorystycznych do oznakowania kabli w wiązce. W celu ułatwienia identyfikacji w tabelkach 1 i_2 przedstawiono przykładowe kody kolorystyczne wybranych producentów. W przypadku wątpliwości należy skorzystać z dokumentacji technicznej producenta pojazdu. Złe podłączenie kabli grozi uszkodzeniem ECU!
8. Upewnić się, że na kablach sondy uniwersalnej znajdują się koszulki termokurczliwe. Wsunąć odizolowane końcówki kabli w odpowiednie metalowe tulejki znajdujące się na końcach kabli sondy uniwersalnej. Zacisnąć je pewnie w tulejkach przy pomocy odpowiednich cęgów elektrotechnicznych.
9. Nasunąć koszulki termokurczliwe na połączenia i obkurczyć je przy pomocy ciepłego powietrza, aby uszczelnić izaizolować połączenia.
10. Zamontować sondę lambda w pojeździe. Moment dokręcania 47Nm (4,84 Kgm).
11. Podłączyć wtyczkę do instalacji samochodu
A tu z obrazkami:
http://www.moto-profil.pl/news/uniwe..._sondy_ntk.pdf

Z tą oryginalną sondą boscha to chyba jest coś na rzeczy, bo wczesną wiosną, w znanym sklepie zakupiłem boscha za ok. 350 złotych i wywalało dwa błędy: sondy i integratora. Pomyślałem, że pewnie i przepływka kończy swój żywot, więc kolejne 350 stówki na ori Boscha i dalej dupa. Pomyślałem, że skoro wywaliłem tyle kasy to i 100 zeta mnie nie zbawi więc kupiłem sondę z tego samego źródła, z którego kupował kolega -autor wątku. Wymieniłem i jak na razie (100 km) jest spokój, auto jedzie normalnie, przyspiesza znacznie lepiej i do tej pory żadnego błędu. Pojedzimy dłużej to zobaczymy. Jak padnie to przynajmniej nie będzie dużego uszczerbku w kieszeni.

Za ori sondę zapłaciłem nie 350, a 280 zł.

No to koledzy wrzućcie linka gdzie kupujecie i jaki numer, może to naprawdę się sprawdzi:)
Ja też jestem tego msamego zdania po co przepłacać?