Dzisiaj wymienilem gumy stabilizatora i dalej skrzypi. Jutro wstrzykne smaru silikonowego do gruszki dolnego wachacza, poniewaz mam tam delikatny luz i byc moze tam wlasnie skrzypi.
Printable View
Dzisiaj wymienilem gumy stabilizatora i dalej skrzypi. Jutro wstrzykne smaru silikonowego do gruszki dolnego wachacza, poniewaz mam tam delikatny luz i byc moze tam wlasnie skrzypi.
Dokładnie ja mam wnętrze po lifcie, widać , że nigdy nic grzebane nie było ale ostatnio coś brzęczy w okolicach podszybia/zegarów nawet na najmniejszej dziurce piącha w deskę nic nie pomaga jak się wkurzę to całą wymontuje i zobaczę co tam trzeszczy.
U mnie zawieszenie (lewy przód) przestało skrzypieć przedwczoraj, przejechane 100 km i cisza. Pewnie niedługo zacznie stukać... :confused: