Napisał
marioroza
Przy okazji jak już jest poruszany temat zabawy po śniegu to zapytam żeby nie zakładać nowego tematu.
Wchodzę w poślizg tzn. rozpędzam się, nagle skręcam (bez ręcznego) i jednocześnie daję gazu.
Auto oczywiście jedzie przez chwilę prosto ale przy tym pojawiają się jakieś dziwne wibracje. Jakby z okolic kół przednich i przenoszą się na kierownice.
Podejrzewałem luzy w zawieszeniu ale po wymianie jest dalej to samo. Czy to mogą być luzy na końcówkach drążków czy może przeguby.
Dodam że jakiś czas temu na tv puszczali materiał na temat wychodzenia z poślizgów i tam usłyszałem identyczny dźwięk jak u mnie.