:) No tak. Ale ile przy tym zabawy. Osobiście robotę przy swoich samochodach traktuję jako relaks, stąd mój komentarz. Masz rację, że w Twoim przypadku zakres prac jest bardzo poważny. Tym bardziej podziwiam. Oby tak dalej!
Printable View
Ja przy swojej 164 narobiłem się tyle, że na kilka aut by starczyło, wór pieniędzy wrzuciłem - a gdzie tam jeszcze do końca ... Ale faktycznie satysfakcja z odbudowy jest ogromna.
Do kompletu sie robią spedliny 16 "
u mnie sa metalowe na płaski i / lub krzyżak
I dzisiaj po baaaardzo długim postoju układ wspomagania został przywrócony do stanu fabrycznego - q4 ożyła. Czas na następny etap czyli wnetrze . Lakier to temat na wiosne….
Dobra robota.
Dobrze słyszeć!
Powolutku do przodu .
A najlepsze jest to co znalazłem w schowku.....
Jak kupowałem Alfe od Alfistii z Łodzi- gość posiadał jeszcze jedna q4 i spidera z 84 r - więc wspólnych tematów mieliśmy sporo i słowotok był po obu stronach....
szampan z klauzulą otwarcia w momencie gdyby jakims cudem udało mi się ją Q4 uruchomić....
Heh jutro se hyba zrobie wolne