Pomalujesz maske i po jakimś czasie znowu zrobią Ci się odpryski od kamieni i maska wtedy będzię w białe kropeczki od szpachli.Ja bym nie malował chyba,ze juz narawde tragicznie wygląda.
Pomalujesz maske i po jakimś czasie znowu zrobią Ci się odpryski od kamieni i maska wtedy będzię w białe kropeczki od szpachli.Ja bym nie malował chyba,ze juz narawde tragicznie wygląda.
wyjasnilem sprawe totalnie, pozdro
Byłem dziś u jednego lakiernika i zaproponował to co mówi Tomek_KRK czyli zdarcie starego i położenie nowego lakieru. Stwierdził,że różnicy nie będzie widać bo kolor jest ciemny tylko cena mnie powaliła - 800 PLN ;)
Cena pewnie adekwatna do jakości :)
Sam mam odpryski na masce, ale nie chcę tego ruszać :(
Lakiernik musi po prostu lubić to co robi, jeśli robi za karę to nigdy nie zrobi dobrze.
Przymierzam się przed zimą do polakierowania maski,zderzaka i mam pytanie - na chwile obecną wszystko jest idealnie spasowane - czy po lakierowaniu w ASO też tak będzie? Chodzi o to,że maskę trzeba zdjąć, zderzak również czy po ponownym zamontowaniu będzie duża różnica od oryginału?
Jak jest z kolorem lakieru? Może być różnica względem reszty auta? Dzięki za odp.
Miałem lakierowany zderzak. Co prawda nie w ASO, tylko 2x taniej (:P). I nie było żadnych problemów ze spasowaniem. Powiem więcej! Lakiernik nawet lepiej dopasował zderzak niż było wcześniej :D
Różnica może wystąpić, ale zależy to od wieku samochodu i koloru lakieru. Jeśli chodzi o Twój rocznik to nie spodziewałbym się znaczącej różnicy ;)
Już dawno się tutaj przyzwyczaiłem do powielania starych, istniejących tematów ale zakładanie dwóch identycznych przez jednego użytkownika to już chyba przesada...
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...wal_maske.html