To jest głowica, którą zakupiłem kilka dni temu i ją teraz sobie robię. Auto mam sprawne i na co dzień nim jeżdżę.
Printable View
To jest głowica, którą zakupiłem kilka dni temu i ją teraz sobie robię. Auto mam sprawne i na co dzień nim jeżdżę.
To twoje słowa!! i proszę daj sobie już luzik z tymi docinkami.
Później fotki z dzisiejszego dnia.
- - - Updated - - -
Tak więc na począteku zabrałem się za szlifowanie gniazd jak i zaworów 2 in 1. Przyrząd wykonałem z przyssawki od starej kierownicy PC i cienkopisu do płyt CD/DVD połączonych klejem Super Glue.
Cykl szlifowania: 2x pastą o grubości "1" i 1x "0" na przemian w prawo i lewo
Załącznik 85916 Załącznik 85917 Załącznik 85918
Po szlifowaniu przyszły kurierem uszczelniacze sztuk (16) (oryginały)
Montaż zacząłem od założenia łoża sprężyn a następnie nałożyłem uszczelniacz. Teraz klucz nasadowy #11 oraz przedłużka od grzechotki + młotek i uszczelniacze weszły na swoje miejsca.
Załącznik 85925 Załącznik 85919
W dalszej kolejności założyłem dwa zawory (wcześniej jeszcze usunąłem nagar z otworów wydechowych w głowicy) czyli: sprężyny, podkładka dociskowa górna oraz dwie połówki obejm zaworów. Oby dwa zawory na próbę zalałem wodą i nic nie cieknie, zawory nie uroniły ani jednej kropelki w teście pół godzinnym. Fotka 3/4/5/6 - zawory zalane wodą. Przed szlifowaniem te właśnie zawory przeciekały!
Załącznik 85920 Załącznik 85927 Załącznik 85921 Załącznik 85924 Załącznik 85923 Załącznik 85922 Załącznik 85926
Jutro ciąg dalszy montażu zaworów. Głowice oczywiście po próbie wodnej osuszyłem dokładnie.
Pracy jeszcze nie ukończyłem, ale to co do tej pory zrobiłem sprawiło mi super frajdę i jestem bardziej niż zadowolony. Na wiosnę mam w planach zmienić głowicę, ta w aucie już puszcza (zawory) i kompresji ma już tylko połowę. W próbie olejowej w skali do 11 tylko 6 :/
Dziękuję wszystkim za pomoc! ;)
Woda się nie nadaje - przecież pisałem, że ma być nafta.
Pamiętam o nafcie ;) Zaraz kupię i zaleję. Woda była testem próbnym :P
- - - Updated - - -
Filmik z YT http://www.youtube.com/watch?v=TqKUOvh8oKY
:) Mogles powkrecac swiece i zalac od komory spalania mniej bys zuzyl nafty ;P
I tak jej do niczego nie wykorzystam :]
Właśnie ukończyłem montaż zaworów, wkręciłem świece i zalałem komory spalania naftą. Nic nie cieknie, wszystko suche. Niemniej jednak zostawiam na pół godzinki aby się upewnić. ;)
Załącznik 86014 Załącznik 86015 Załącznik 86016
Te ślady w kanałach wylotowych są od wcześniejszego zalewania :] Musi mi pocieknąć po bloku a jest suchy. Zresztą zawory w środku podglądałem latarką i jest sucho, ale jeszcze czekam ;)
Ostatni filmik. Naftę usunąłem po 35 minutach i nic nie przecieka.
http://www.youtube.com/watch?v=DpeeySc7ODY
Spoko,gratuluje zaangażowania,nie ma to jak zrobić coś samemu.Też mam taką luzna głowice ale po kolizji więc zawory będą nowe i zobaczy się po demotażu jak tam prowadnice i cała reszta
Głowicę zostawiłem zalaną naftą na 15 godzin i suchutko ;)
Testy sprężania głowicy na, której obecnie jeżdżę.
Załącznik 86229