Dziś auto wylądowało w aso. Piszczała rolka od klinowego.
Printable View
Dziś auto wylądowało w aso. Piszczała rolka od klinowego.
nooo czyli to samo co u mnie :)
A dlaczego 2 tygodne? Co jeszcze wyszło? - Zdążyłem przeczytać :D
ile cię skasowali za naprawę rolki jeżeli można wiedzieć? :P
2 tygodnie to trochę przesadziłem ale każdy dzień bez alfy dłuży się niemiłosiernie. Do końca tygodnia autko będzie na pewno, wymieniam rozrząd i zostawiam auto do gruntownego sprawdzenia, oraz wymiany wszystkich filtrów, płynów, zawieszenia itd
Szczerze mówiąc nie wiem. Wymiana rolki,rozrząd oraz gruntowne sprawdzenie to prezent od rodziców na dobry początek z alfą:D.
O to widzę, że nie ja tylko taki młody Alfaholik jestem? Czy się mylę? :P
mógłbyś się ździwić, a raczej ździwiłbym się gdyby był młodszy alfaholik ode mnie :)
wszędzie jest potrzebna młoda krew :P