No właśnie, taka to ekologia. Jeżdżenie na durno żeby pseudo ekologiczny filtr mógł się wypalić...
Printable View
No właśnie, taka to ekologia. Jeżdżenie na durno żeby pseudo ekologiczny filtr mógł się wypalić...
Mało kto rozumie po co DPF powstał widzę :)
Otóż DPF został skonstruowany po to, aby ograniczyć ilość rakotwórczej sadzy wydobywającej się z ropniaków. No i to się sprawdza, a CO2 nikogo nie interesuje :P Tego żadnym filtrem nie załatwimy...
Było wiele razy opisywane kiedy filtr się wypala:
- wyraźnie inny dźwięk silnika,
- ciut słabszy motor (u mnie przynajmniej),
- spalanie wysokie jak pieron (10 litrów u mnie, jak nie więcej),
- wskazówka turbo po ściągnięciu nogi z gazu natychmiast spada do zera (w normalnej jeździe przy hamowaniu silnikiem wskazówka turbo zawsze jest powyżej zera- no chyba ze dusimy silnik na bardzo niskich obrotach).
Co zrobisz... a najlepsze w tym wszystkim jest to, że my za to płacimy- nikt inny :P
Zapłaciliśmy za badania, skonstruowanie DPF'a, jego wyprodukowanie, jego marżę, jego wymianę (tfu) a raczej wywalenie, paliwo dodatkowo spalone... a jak paliwo to i koncerny naftowe, akcyza... blablablablabla i nie zostaje nam nawet na waciki :/
Mnie wczoraj dopadło wypalanie.... w korku!! Jechał przede mną ojciec, i sobie myślę: ale mu śmierdzą spaliny (bo ma ropniaka starego) później zacząłem się zastanawiać, że śmierdzi jak spalone sprzęgło, lub gdy klocki się skończą i metal trze o metal przy hamowaniu, a gdy spojrzałem w lusterko, aż się przeraziłem i współczułem ludziom za mną:p niebieski dym, no i ten okropny zapach:p gdy wyjechałem już z korka, zjechałem na parking biedronki. Już nie kopcił, ale temperatura spalin na wylocie była ogromna. Zanim pomyślałem o DPFie, troszkę się przeraziłęm:p
Co do warunków jakie były, gdy stałem w korku:
- wyjechałem dosłownie 3-5 minut wcześniej (auto nie zdążyło się zagrzać)
- zanim dojechałem do korka, jechałem około 40km/h i przejechałem jakieś 3km
- w czasie wypalania nie było wyższych obrotów, może około 1tyś.
- silnik pracował troszeczkę nierówno
http://moto.onet.pl/1680978,1,filtr-...l.html?node=13
ciekawy artykuł ;)
Czytałem ten artykuł, i zgadzam się z nim. Swoją droga, widzieliście na czym polega regeneracja dpf-a? Byłem zdziwiony że po prostu się go myje. Oczywiście fachowo myjce ultradźwiękowej, ale zwykłym kercherem też się to robi:)
No widzisz... ludzie płacą po 600zł za regeneracje, a można samemu to zrobić w dwa dni.