Napisał
mar0s
Wybacz, ale ja z drugiej strony, wolałbym "grzechoczącego smutnego diesla" z 300 - konnym silnikiem, niż jedyną słuszną maszynę na jedyne słuszne paliwo. Szkoda, że ta druga najczęściej w naszym kraju kojarzy się ze "stuningowaną" Hondą Civic z 94 roku z potężnym 1.4 pod maską i budzącą respekt mocą 75 KM (oczywiście: sportowy tłumik +5 km, sportowe świece + 5 km i nakładka z czaszką na gałkę biegów +10 km) :)
Projekt jest moim zdaniem godny podziwu i sam z ciekawością go śledzę, a takie pisanie troszkę podlatuje "hejtem". Wiadomo, że nie będzie to GTA. Pewnie jakby właściciel chciał GTA, to kupiłby.... GTA ;]
Pozdrawiam