Kolego co do przepływki i sondy to tylko oryginały!! (bo inaczej, możesz płacić dwa razy; ogólnie, dlaczego oszczędzać na takich rzeczach ?? :D).
Pozdrawiam.
Printable View
Kolego co do przepływki i sondy to tylko oryginały!! (bo inaczej, możesz płacić dwa razy; ogólnie, dlaczego oszczędzać na takich rzeczach ?? :D).
Pozdrawiam.
Cena mnie trochę zszokowała,ale trzeba będzie zainwestować w Alfe. Dzieki za pomoc
nie ma gwarancji że w serwisie alfy dostaniesz coś porządnego mi zaoferowali sonde z firmy
Delphi za 700 zeta taką mozna kupic na alegro za niecałe 300 w orginalnym opakowaniu bo takie są montowane na pierwszy montaż więc kupiłem na alegro i już 8 miesiecy śmiga
Czaje, czaje. Wiadomo,że w serwisie doliczają sobie niezłe marże.
Tak jeszcze zapytam:jakiej firmy są te orginalne sondy do boxerów 1,6?
Zapewne bosch
To lepiej kupić Bosh'a czy NGK?
Boscha ale orginał a nie uniwersalna
Sprawdź tutaj,nie wiem jaie ceny mają ale oryginalne;p
http://www.bosch.onyx.pl/czesci_samochodowe/index.asp
temat trochę odświeżę bo i mi chyba padła... sprawdzałem dziś miernikiem na wszystkich 3 -ech przewodach i jedynie znalazłem tam +12 , 0 i ok 0,03V... co prawda nie sprawdzałem tego niby "sygnału" z masą silnika, tylko z masą grzałki, ale chyba powinno być to samo...
Na allegro szukałem ale dedykowanej nie ma tylko same 4-ro przewodowe... Czy można by użyć takiej 4-ro przewodowej i "zmostkować" jeden przewód grzałki z masą?
To ja mam pytanie dodatkowe. Od kilku dni szukam i czytam po internecie o tej sondzie w AR145. Znalazłem sporo info tutaj, jak i w google, m.in.:
[quote]1. Przy zimnym silniku wypinasz sondę z instalacji i mierzysz rezystancję między pinami kabli w kolorze białym; powinno być 8.5-9.5 Ohma . Jeśli będzie powyżej 10 Ohm albo wcale, to sonda prawdopodobnie uszkodzona i dalsze mierzenie można w zasadzie sobie podarować.
2. (...) Powinieneś uzyskać płynne wahające się wskazania (jakieś 4-5 wychyleń na 10 sekund) w zakresie 0.4-1V. Jeśli nie ma wahań lub waha się raz na dłuższy czas, to przypuszczalnie sonda uszkodzona.[/guote]
Rezystancję zimnej grzałki mam około 4..5ohm. Czy to za mało może być?
Odnośnie wskazań miernika włączonego na sondę. Opiszę jak jest to u mnie. Po odpaleniu silnika na sondzie mam stałe 0,455V, po jakichś, strzelam - 30...60 sekundach wskazania zaczynają się SZYBKO zmieniać (czyli sonda/grzałka się pewnie nagrzała), dość gwałtownie maleją, wzrastają, chwieją się i to bardzo skokowo. Opiszę jak mniej więcej pokazuje miernik:
0,455... 0,79... 0,44... 0,60... 0,24... 0,9... 0,23... itd itd. Czy tak właśnie ma być? mnie się wydawało ze te wskazania mają zmieniać się w miarę liniowo, rosną/maleją odpowiednio w stosunku do obrotów silnika/wciśniętego pedała gazu....
Drążę temat sondy lambda, ponieważ samochód spala mi średnio 17L i CZASAMI po odpaleniu (w normalnej temp. albo po nagrzaniu jak alfa stała na słońcu) nie ma mocy taką jaką powinna mieć - coś jakby ją trzymało, jakbym ciągną przyczepę z ładunkiem 5t :) , dopiero jak wskazówka obrotomierza przekracza 3000 to zazwyczaj dostaje strzału i śmiga ostro do przodu.
Więc najpierw poszło podejrzenie o tą sondę.
Ale napisałem czasami, ponieważ jest czasami tak, że jeździ OK, a wskazówka paliwa opada wolno, a jak ma złe chwile i brakuje mu mocy a silnik trochę modniej deptam to żre paliwo jak oszalały. Może sonda pada i komputer źle interpretuje wskazania i tym samym źle dobiera jakieś parametry pracy silnika?
Próbuję więc tutaj podłożyć teorię o walniętej sondzie lambda. Może ma tak, że nie działa prawidłowo czasami? Coś się przytyka czy jak? Staram się często ją mierzyć, rano, po południu, po słonecznym dniu, zobaczymy czy się może przytka kiedyś, a ja ją namierzę...
Samochód ma przebiegu ponad 200 000, a ja nie znam jego całej historii, sonda wygląda na nie wymienianą nigdy... a 200k km to dla niej już sporo...
Poradźcie coś, albo może jakieś słowo otuchy...?
Ok, dalszy ciąg doktoryzowania się z sondy lambda... :]
1. Podłączenie do komputera nie zawsze wykaże nam usterkę sondy ponieważ jej uszkodzenie może nastąpić w jeden z wielu sposobów. Komputer nie zawsze to odpowiednio zinterpretuje.
Jak całkowicie zdechnie sonda to on to rozpozna, jak będzie dalej działać, ale jej parametry będą wariować to guzik z tego, tylko jej podmiana da efekt.
2. Drążę MOCNO temat sondy lambda od tygodnia, na razie nic nie ruszałem w samochodzie, czytam w necie tematy, mierzę miernikiem i weryfikuję swoje dane. Nagrałem wczoraj pomiar mojej sondy, wideo już powinno być dostępne, nie mam podglądu w pracy bo są blokady, ale podaje link:
http://vimeo.com/11504401
Napięcie się niby zmienia ale za wolno i zakres zmian jest za mały.
Zgadzało by się to z tym opsiem:
http://www.ngkntk.pl/Testy_dzialania.1344.0.html
Komp pokazuje brak błędów, a jednak objawy są typowe dla sondy, m.in,. spalanie około 17L/100km, delikatne szarpanie po uruchomieniu samochodu. W dodatku nie zawsze są takie objawy - być może sonda wariuje w różnym czasie, może się nie nagrzewa do końca, może się za bardzo nagrzewa, może jest oblepiona czymś - cholera wie, bez wymiany i sprawdzenia na innej się nie da tego sprawdzić...
Przepływka, silniczek krokowy sprawne.
3. Sondę poprawnie zmierzyć można raczej miernikiem ANALOGOWYM lub w idealnej sytuacji oscyloskopem - poza napięciami wadzimy dokładny przebieg.
Mierniki cyfrowe w większości przypadków uszkodzeń sondy nie raczą sobie z pomiarem, mają za wolne próbkowanie i pokazują wyniki pomiaru chaotycznie i skokowo. Natomiast mierniki analogowe czasami mają za dużą bezwładność i z kolei nie pokażą baaardzo szybkich zmian napięcia, a tym bardziej mierniki cyfrowe...
Tak wiec należy używać mierników analogowych.
Temat jeszcze rozpoznaję, ale na 90% w przyszłym tygodniu będę kupował oryginał BOSCHa i podmieniał, z nadzieją na lepszą pracę silnika... :]
BTW,
Tutaj jest sporo dokumentów z info o sondach. W tym zdjęcia uszkodzonych - po wykręceniu swojej można próbować porównać i ocenić.
http://www.boschautoparts.com/Techni...Resources.aspx
Wykresy, zdjęcia itp.
Tylko kup sobie uniwersalną BOSCHA bo dedykowana jest dwa razy droższa a różnią się tylko wtyczką. Ogólnie bosch trochę pomyślał i zrobił bardzo dobrą tę sondę uniwersalną. Też ostatnio walczyłem u kogoś z sondą i po jej zamontowaniu chodzi rewelacyjnie i spalanie bardzo spadło praktycznie o połowę.
To jest numer tej sondy: 0 258 986 506
sprawdziłem do 145 1.4 tez pasuje
O Królu Złoty, dziękuję za info... :)Cytat:
Napisał rafal_155
Sprawdzam w katalogu tutaj
http://www.bosch.onyx.pl/czesci_samochodowe/
Cena oficjalna to 250zł. Na allegro za 180zł można kupić.
Czy ona różnie się czymś od tej dedykowanej poza wtykiem?
0 258 986 506
Ogólnie:
Numer EAN 3165143342336
Stan Normal
Jednostka opakowania 1
Numery użytkowe LS 06, LSH-24
zamieniony 0 258 003 051, 0 258 005 051
Kryteria:
do roku prod. 02/1999
Sonda lambda Sonda regulacyjna
Układ wydechowy przed katalizatorem
do numeru RICAMBI 0129332
do roku prod. 02/1999
Sonda lambda Sonda regulacyjna
Układ wydechowy przed katalizatorem
od numeru RICAMBI 0129332
do numeru RICAMBI 0165088
Ilożć przewodów 4
Zalecany okres międzyprzeglądowy [km] 160000
Generalnie przymierzałem się do 0 258 003 772, czyli chyba właśnie tej dedykowanej sondy, na allegro koszt 300..335zł.
A oglądałeś filmik z pomiaru sondy? Co o nim myślisz?
Dzięki, pozdrawiam.
BTW,
pełne info o pracy, testowaniu sondy lambda BOSCH
http://pdfcontact.com/download/4914500/
Ciekawa lektura bardzo przydatnej diagnostom.
A tutaj jest super dokłądny opis pracy sondy, prawdę mówić nic dokładniejszego i rozsądniejszego nie znalazłem
http://forums.turbobricks.com/archiv.../t-140178.html
kilka postów od góry, user: frpe82
A co kiedy sonda ma 3 przewody: biały, czarny i czerwony? Czy to nie jest sonda tytanowa opornościowa? jak się ją sprawdza i ile może ona kosztować?
Wrzucam kilka zdjęć, w archiwum sporo osób prosiło o nie, akurat maiłem aparat przy sobie. Może się komuś jeszcze przyda.
http://www.fototube.pl/pix/img1/org/...899d7a8866.jpg
Pod tą osłoną znajduje się złącze sondy lambda.
http://www.fototube.pl/pix/img1/org/...5fb10b686c.jpg
Po zdjęciu osłony widzimy złącze sondy. z lewej strony biegnie przewód od sondy, z prawej przewód do ECU.
Osobne złącze po lewej to złącze serwisowe do ECU. M.in. tutaj podłączają się diagności.
http://www.fototube.pl/pix/img5/org/...cdc33e8c54.jpg
Parametry pracy sondy mierzymy tylko jak jest podłączona do ECU, a samochód uruchomiony.
Napięcie pracy powinno się stosunkowo szybko zmieniać, szybciej niż raz na sekundę, a napięcie musi oscylować w zależności od pracy silnika od ~0,1V do ~0,95V (badane napięcie średnie dla ECU to 0,45V). Opór grzałki zimnej z tego co się dowiedziałem to między 7-10 omów, ale tego nie potwierdzę na 100%.
http://www.fototube.pl/pix/img6/org/...71f1e980e7.jpg
WIdać ponacinaną izolację, podłączałem bezpośrednio do przewodów miernik analogowy żeby zmierzyć pracę sondy.
http://www.fototube.pl/pix/img6/org/...b072147abf.jpg
A co jeśli ma się sondę tytanową? czy nie powinien ECU tak czy inaczej podawać napięcia na przewód czarny? czy sonda sama podaje napięcie biorąc zasilanie z zasilania grzałki?
Czy nikt nie sprawdzał takiej sondy tytanowej?
Mam takie pytanko : mam 145 1.6 bx . mam sonde do wymiany. Sonada standard niby 4 kable, 2 biale, szary i czarny ale gościu w sklepie powiedział mi ze rocznik 94 a 95/96 jest inaczej w katalogu boscha. Czy jak w rzucę sobie używkę z 96 np czy nie będzie jakiś komplikacji ??? no bo tak na moje oko powinno byc okey czarują w tych sklepach :(
Witam,
ostatnio byłem ustawiać gaz w serwisie, po podpięciu okazało się, że auto faluje na niskich obrotach przez sonde która ma (?)napięcie 0.6v(?) jednak nie uzystałem informacji która sonda bo słyszałem opinie ze 2.0 qv posiada ich dwie.
Jedyną możliwościa aby dowiedzieć się która jest komputer? czy są szybsze metody?
Druga sprawa, potrzebowałbym i informacje jaką tą sonde mam kupić, może ktoś podać jakis link na allegro?
Może masz 2 sondy a może tylko jedną.
Tak czy inaczej instalacje gazowe są podłączane tylko do pierwszej sondy, czyli tej tuż za kolektorem wydechowym.
Co do linka na allegro to trzeba poczytać forum i samemu poszukać właśnie tu... moto.allegro.pl
Może na tym forum ktoś coś poradzi, mam problem z sondą.
Otóż pojawia się cały czas błąd sondy, nie do wykasowania. Zmierzyłem napięcie na przewodzie sygnałowym było 9 V (nie było to 0,9 V). Pomyślałem zajrzę może zwarcie się robi, bo przewód się przetarł, jednak nie. Myślałem, że może w samej sadzie będzie zwarcie z grzaniem, wymieniłem na nową.
Problem się pojawił znów, ale napięcie z przewodu sygnałowego jest większe :D otóż ponad 12 V, a w chwili pomiaru tylko z przekręconą stacyjką akumulator miał 12,7 V.
Może ktoś da mi pomysł co sprawdzić, zrobić, bo troszkę za dużo pali :).
A jaka sonda do mojego będzie pasować? 1.8 8v Bo te na allegro to w szystkie do 16v To samo do mojej można założyć?
Bosch 0 258 986 506
taką montowałem w 1.8 8v działa rewelacyjnie, cena 175 pln
żeby było weselej ja jeżdżę na sondzie 0 258 003 579 , która jest dedykowana do jakiegoś tam punto :D ale krosuje się na ta uniwersalną, spalanie mam w normie moc tez :D
Ciekawe że u mnie sonda ma dwie wtyczki do jednej idą dwa białe a do drugiej szary i czarny. Też tak masz czy to u mnie ktoś coś kombinował?
Tak powinno być. W uniwersalnych sondach jest jedna wtyczka 4 pinowa, w której łączy się przewody z nowej i starej sondy po to żeby właśnie nie wywalać tych dwóch wtyczek.
http://a.imageshack.us/img638/2420/hpim0704.th.jpg
i jaka ma byc ta oryginalna bo wyzej napisał ktos ze bosha za 150 a oryginalna za 300, wczesniej słyszałem ze bosha sa oryginal;ne/....wiec?
NERO2287 wg tego co znalazłem powinieneś użyć sondy wg numerów z epera 46444284. Jaki to numer u boscha tego znaleźć nie mogę.
a ile kosztuje sonda do 1.6 boxer jeśli ktoś wie bo szukałem na allegro i są tanie a w serwisie powiedzieli mi 400zł za sondę
Jesli chodzi o sąde to nie warto oszczędzać ja dopiero po wymianie na oryginał i skaoswaniu błędów wiem co potrafi 1,7 16V bx:Stara sonda zamiennik pzy wykręcaniu się rozpołowiła :mad:
Powiedzcie mi, czy przy wymianie sondy w 1.6 boxer są jakieś pułapki ? Czy idzie to samemu zrobić ? Bo dzwonię po okolicznych warsztatach i najmniej 100 zł a najwięcej 180 zł za wymianę. Może się mylę, ale to chyba tylko wykręcenie śruby, wypięcie wtyczki, wkręcenie nowej sondy i wpięcie wtyczki....
Pułapek raczej nie ma. Jeśli posiadasz kanał to mozesz to zrobić samemu, bez kanału może być ciężko. No i oczywiście klucz oczkowy (22?).Cytat:
Napisał macminik
No i dziś zmieniłem Lambdę... nie sam niestety. Była tak zapieczona, że nie dałem jej rady i musiałem oddać auto do warsztatu. Po zmianie wyraźnie lepiej. Do tej pory auto rozpędzało się a przy 3200 dostawało kopa. Teraz rozpędza się równomiernie i dużo bardziej dynamiczne. Tak więc wymiana miała sens. Użyłem uniwersalnej NTK z kabelkiem 2 x biały, szary, czarny. Do tej pory była 2 x brąz, beż fiolet.
Ile dałeś za tą NTK? Pamiętasz jej oznaczenie?Cytat:
Napisał macminik
Dałem 112 zł na Allegro. Oznaczenia nie pamiętam niestety. Ale jak na razie widoczna różnica. Nawet moja żona zauważyła okrzykami "nie szalej, co tak pędzisz..."
Koniec bajki, uniwersalna się nie sprawdziła... palę 18/100
No to już było opisywaneCytat:
Napisał macminik
http://www.forum.alfaholicy.org/145_...-smoczyca.html
Chciałeś zaoszczędzić 80zł a teraz musisz wydać podwójnie.Cytat:
Napisał macminik
Dziwna sprawa, żeby sonda była przyczyną aż takiego wysokiego spalania
Wiem... ale słuchajcie bo ja już się gubię w tych sondowych sprawach. Przekopałem Allegro, przeszukałem sklepy w Krakowie, obdzwoniłem dystrybutorów Boscha i Magnetti Marelli i to pachnie klęską. Otóż... w serwisie Alfy (zadzwoniłem w desperacji) nie mają do mojej Smoczycy sondy. Uzyskałem numer referencyjny fiata 464 34 552. W Magnetii nie ma już dedykowanych dla Alf, są uniwersalne ale z wtyczką Fiata. Mają kabelki czarny, szary i dwa białe. Dzwonię do Boscha i sytuacja dokładnie taka sama, tyle że bez wtyczki. Na allegro mam coś takiego:
http://moto.allegro.pl/sonda-lambda-...564761003.html
Kolory mi pasują bo też mam w silniku 2 brązowe, 1 beż i fiolet. Dzwonię do gościa który oczywiście mówi mi, że Delphi jest najlepsze i nacudowniejsze ale.... to też uniwersalna.
http://moto.allegro.pl/bosch-sonda-l...540909289.html
Tutaj niby pasuje wedłóg tabelki ale numer referencyjny inny i kolory kabelków także.
No i na koniec jest jeszcze coś takiego
http://moto.allegro.pl/nowa-oryg-son...548498067.html
Które jest dokładnie takie jak miałem czyli powinno gadać aż miło. Ale ten sam sprzedawca ma jeszcze:
http://moto.allegro.pl/sonda-lambda-...555642230.html
które niby są takie same choć cena mniejsza o prawie 200 zł i numer tez nieco inny....
No i pytania: Czy te kolory kabelków mają jakies znaczenie czy nie ? czy sonda ze 146 TS będzie pasowała do mojej 146 boxer skoro kolory są inne ? Nie chcę wydać 300 zł tylko po to, by było dalej tak samo. Oczywiście, możliwe jest, że i moja sonda jest felerna sama w sobie. Ale mam do kupienia obok od 1.4 TS-a tylko kolory inne i ta jest na 100% oryginalna.