Zawsze po kazdym środku agresywnym trzeba spłukać wodą wiec o co chodzi z tymi plamami?
Printable View
Zawsze po kazdym środku agresywnym trzeba spłukać wodą wiec o co chodzi z tymi plamami?
Jasna sprawa że trzeba spłukać, chodzi o to że felgi są w plastidipie w dodatku białe, i czy krwiawiący preparat nie odbarwi foli :P
Nie schodzi, pył z klocków :P próbowałem tez ludwikiem ale nic z tego :p
Tenzi Prinx. Pryskasz, robi sie lekko buraczkowy kolor, zmywasz i czyste.
Autobrite Very Cherry.
Jest bezkwasowy. Jeżeli robisz to regularnie to się nada i powinien się sprawdzić na plastdipie.
Klient stosuje Vampire Liquid na Plastidipie i nic się nie dzieje :)
ironx i sory niema nic lepszego moje felgi w 156 doszly pieknie szkoda ze chyba na jedna juz zbraklo trzeba bedzie poczekac az do kolegi przyjdzie paczka :)
Nie będę polecał tylko napiszę moje spostrzeżenia. Porównując K2 Roton do Vampire Liquid minimalnie lepiej krwawi to drugie ale żeby ładnie wszystko doczyścić trzeba w obu przypadkach użyć pędzelka i według mnie nie ma sensu płacić dużo więcej za tak małą różnicę. Co do plam zostawianych przez K2 u mnie czegoś takiego nie ma ale może robię coś nie tak;).
A tutaj jeszcze takie porównanie https://detailingtester.wordpress.co...pro-iron-x-vs/
Dokładnie. Mogę śmiało polecić k2 które działa tak jak Vampire. Nawet czasami nie trzeba używać pędzelka. Różnica w cenie ponad 100%. K2 udało mi się zakupić za 11.99zl
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Prezeczytałem wszystkie posty, i wniosek nasuwa mi się jeden: każdy poleca to co aktualnie stosuje (często to jedyny preparat).
Tak samo zrobię i ja, na początku, po taniości K2 Roton. Zadowolony byłem bo i często myłem, więc wystarczał.
Zrobiłem kilka tras z dość długim okresem bez mycia, i potrzebowałem czegoś lepszego, mocniejszego i wydajniejszego. Monster Wheel Cleaner+ od SG. Nie ma mowy o jakimś zapychaniu się atomizera, Canyon nie ma takich problemów, może kolega źle "odkręcił" zaworek i mu słabo psikało... NVM, żelowa konsystencja, leży na kole odpowiednio długo. U mnie chwilę w kolejce na stanowisko do myjki bezdotykowej poleży na kole, zrobi swoje i zaraz spłukuję i działa wybornie. OFC zależy jaki brud. U kogoś po wyścigach, za pewne wcześniej Iron off v4 albo coś takiego należałoby użyć.
Co mogę jeszcze dodać, to to, że K2 jako firma polepszyła się dość w porównaniu do poprzednich lat. Płyn się nie zapycha w atomizerku. Wydajnosć? rzadki jest, wiec dosc wydajny nie jest, ale testowałem go wczoraj na peugeocie, w którym felgi nie były myte od kilku miesięcy. Pył wżarty totalnie. Felgi domyslnie aluminiowe srebrne, tzn, srebrne były kiedyś. Jedno popsikanie, 3 minuty i spłukane karcherem. Nawet nie używałem pędzelka. Zeszło wszystko za jednym razem bezdotykowo. Jak dla mnie poważny test, płyn daje radę, kasa mała, czego chcieć wiecej, jak dla mnie na razie Roton wygrywa. Po co lepszy w sensie lepszej, znanej marki i droższy...
Ja osobiście polecam preparat firmy Moje Auto.....meeeega dobrze czyści alusy
Z produktów ogólno dostępnych (czyt. markety itd.) to Attack, bardzo dobry jest również preparat CarValeta.
Dobry jest również FM aluminium rim cleaner który usuwa bez większego problemu bród który osadza się na felgach.
Ja używam rotan z k2 i daje rade. CHyba jeden z najtańszych na rynku do felg.
Z tańszych, to nowa seria Tenzi bije na głowę K2. A niewiele droższa. W Tesco czesto można kupić sonaxa po 14zł, a to juz k2 bladoooo. Mi ostatnio przypadł do gustu SG D-tox.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
k2 roton lub sonax (krwawa felga ;) ale sonax lepszy ;p
Z K2 Roton ja bym uważał, zdażyło mi się że po spryskaniu felgi i użyciu ich firmowej szczotki do mycia felg zostały głębokie rysy. Najlepiej najpierw wypróbować na malutkiej powierzchni czy po wyschnięciu nie spotka was przykra niespodzianka :) i nie jest to odosobniony przypadek gdyż zdążyło mi się już czytać podobne opinie o tym preparacie.
Obstawiam szczotke a bie Rotona. Mam, mialem i nic takiego sie nie dzialo
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
ja ostatnio myje felgi rotonem to jak na 12 zl to bajka nawet w srodku zaczynaja wyglad pieknie :d
uzywalem tez sonaxa tego extreme krwawiacego jak mialem skrecane bbs rm w innym aucie i dawał rade polerowane ranty nie utlenialy sie ani nie robil sie bialy nalot, a lakier nie wiem bo byly felgi odnawiane wiec i lakier na nich byl nowy wiec nie mial ten srodek duzo do pracy ale fakt pyl schodził dobrze
Przetestowałem preparat "ADBL Vampire Liquid - Krwawiąca Felga" na zakupionych niedawno felgach pod zimówki. Felgi bardzo zaniedbane,brudne.
Oto efekty:
Załącznik 239019Załącznik 239020Załącznik 239021Załącznik 239022Załącznik 239023Załącznik 239024Załącznik 239025Załącznik 239026Załącznik 239027
Osobiście jestem zadowolony :)
Ja używam K2 Roton. Testowałem Sonaxa - nie pamiętam nazwy, ale ten z efektem krwawienia. Moje auto też się przewinęło i jeszcze kilka innych.
Moim zdaniem K2 to rozsądny wybór. Jest dobry stosunek ceny do jakości. Nie zawsze wszystko domyje, ale po drugim nałożeniu produktu jest ok. Wystarczy raz porządnie wyczyść felgi i dobrze je zabezpieczyć. Później każdy tego typu produkt da radę przy względnie częstym stosowaniu. Kilka dni temu dla testu kupiłem produkt q11. Bardziej z ciekawości. Jak go dokładnie przetestuję to dam znać. :-)
k2 daje rade no i cena 12 zł meegaa, jeśli felgi nie są czarne od brudu spokojnie doczyści jak nie za 1 razem to 2
Po co czyścić felgi od środka?
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Żeby były czyste? :lol:
Ja używam do bieżącego mycia excede a od czasu do czasu do odszczurzania tuga lub Ironx...
Do tego dobra szczotka i felgi są czyste wewnątrz :)
Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka
z ironx dużo nie potrzeba szczotkować żeby nawet w środku były czyste, iron to klasa sama w sobie ale cena tez klasa sama w sobie :d
Zgadzam się ze Ironx to klasa ale dobrym zamiennikiem jest tuga, również skuteczna.
Nie no żeby fele były idealne to trzeba wewnątrz szczotką pomachać :)
Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka
Co polecacie do pozbycia się smoły z felg oraz aby nadać im błyszczący kolor. Znam sposób z margaryną sprawdza się , ale szukam jakiegoś szybszego sposoby niż smarowanie felg i żmudne długo trwałe zdrapywanie paznokciem i szmatką . Pozdrawiam
Na smołę Prickbort lub dowolny inny Tar Remover (Car Pro ma dobry produkt, ale się cenią). Ale jeśli chodzi o felgi, to smoła osadza się od wewnętrznej strony, także widać ją dopiero po zdjęciu koła.
Jeżeli szukasz preparatu typu krwawa felga, który usunie osady metaliczne, to z dowolnego produktu poniżej będziesz zadowolony:
ADBL Vampire Liquid/Vampire, Shiny Garage D-Tox, Tenzi Prix. Polecana wszechobecnie Tuga podupadła na jakości.
polecam woskować felgi, woskuję tym samym woskiem co lakier na karoserii (C476s), mycie jest o wiele prostsze, nie ma potrzeby używania jakiejkolwiek agresywnej chemii
...odpowiadając na pytanie z poprzedniej strony - a po co myć zęby od środka skoro nie widać? :D cóż, felgi w środku jednak widać :)
udanego mycia & czystych felg życzę :)
Załącznik 245540
polecam Polytop - starcza na długa. Jak jest coś mocniejszego dobijam Tugą
Dobrze wiedzieć. Przyda się.