Cześć,
Przed chwilą rozmawiałem z konsultantem na LiveChat i Pan twierdzi że przy abonamencie nie ma możliwości doposażyć bazowej wersji np. SUPER o dodatkowe wyposażenie. [MENTION=64069]anAlfaBeta[/MENTION], brałeś bazową wersję czy coś dodawałeś?
Printable View
Cześć,
Przed chwilą rozmawiałem z konsultantem na LiveChat i Pan twierdzi że przy abonamencie nie ma możliwości doposażyć bazowej wersji np. SUPER o dodatkowe wyposażenie. [MENTION=64069]anAlfaBeta[/MENTION], brałeś bazową wersję czy coś dodawałeś?
Ja mam Veloce, proszę Pana, doposażone i to mocno, do tego ze stocku a nie zamówione do produkcji przez ALD - jak takie combo zapodasz konsultantowi na LiveChacie, to mu głowa wybuchnie, więc O S T R O Ż N I E
[MENTION=64069]anAlfaBeta[/MENTION] thx, tak coś właśnie sobie pomyślałem że konsultant niedoinformowany
rozróżnij alfa abonament (od ald) od wynajmu tez od ald.pierwszy jest bardzo korzystny ale tylko gole auto dostaniesz i to max super, tylko 1 silnik itp, drugi bez ograniczeń ale to juz niestety rata szybuje w gore
Nie tyle może niedoinformowany, co oficjalnie nie ma takiej oferty.
A "abonament" to jest wynajem długoterminowy (czyli leasing operacyjny, wysoki wykup, limit kilometrów) z dodatkowym bajerami ("all-inclusive": ubezpieczenie OC/AC, opony + przechowanie, serwis, assistance...), ot i cała różnica.
Domyślnie w "abonamencie" są określone konfiguracje, bo jest to oferta przygotowana w porozumieniu firmy finansującej (ALD) i koncernu (FCA). Dlatego na te konkretne konfiguracje jest raczej atrakcyjna cena "abonamentu", czyli w cenie leasingu masz też te wszystkie dodatki (które sporo kosztują), bo jest na te konkretne auta uzgodniony wewnętrznie duży rabat.
Rata "szybuje" w górę na auto doposażone względem tych podstawowych nie dlatego, że jedno to "abonament" a drugie to "nie abonament", a dlatego, że w tym samym czasie trzeba spłacić (częściowo) droższe auto, większe felgi to droższe opony i tak dalej. Poza tym niejako rezygnuje się z tego bardzo dużego rabatu, o którym wspomniałem wyżej - dlatego nie ma co porównywać ceny katalogowej wersji bazowej (jak na stronie abonament) 150k PLN do Veloce za 200k PLN, bo de facto różnica będzie jeszcze większa - załóżmy, że ta bazowa ma rabat 30% a na Veloce dostaniesz np. 15% (nie wiem czy dają tyle teraz na auta do produkcji) to różnica w cenie jest 65 tysięcy. Spłacasz z grubsza ~50% w 3 lata, więc, nadal z grubsza, musisz spłacić ok 1000 PLN miesięcznie więcej za samo sfinansowanie auta (kwoty brutto).
przyczyny są nie tak istotne dla nas jako potencjalnych najemców, skrótowo tak jak napisałem "jak doposażysz to rata szybuje mocno w górę" :)
Tak, ale to nie kwestia abonamentu jako takiego. Zwykły leasing (plus jego oboczności, typu AC i GAP) też szybko spuchnie jak zwiększysz cenę auta o 30 czy 50 tysięcy.
Gaść infoprmacji od jednego z dealerów:
"Poniżej informacje na temat ABONAMENT FCA „w pigułce” – oferta ABONEMANT FCA jest ważna do 31.05.2018.
ABONAMENT FCA jest chyba aktualnie najpełniejszą formą wynajmu samochodu dostępną na rynku.
Jest to finansowanie oparte, podobnie jak wynajem długoterminowy na leasingu operacyjnym.
Oferta dotyczy zakupu tylko i wyłącznie na podmiot gospodarczy.
Oferta dotyczy wybranych modeli samochodów z rocznika 2017 oraz 2018
- Giulia 2.0 Turbo 200KM, AT8, RWD Giulia (minimalne doposażenie: lakier metalik, pakiet Lighting, alarm)
- Giulia 2.0 Turbo 200KM, AT8, RWD Super (minimalne doposażenie: lakier metalik, pakiet Lighting, alarm)
Dostępne parametry finansowania:
- okres trwania umowy: 24 lub 36 miesięcy
- Przebieg roczny: 20000km lub 40000km
- opłata wstępna: 0% lub 5% lub 10%
Warunki handlowe:
- samochód z placu lub produkcji
- rabat stały nienegocjowany 26,5% (dostępny tylko i wyłącznie dla tego konkretnego finansowania) od ceny końcowej pojazdu dla rocznika 2017
- rabat stały nienegocjowany 27,36% (dostępny tylko i wyłącznie dla tego konkretnego finansowania) od ceny końcowej pojazdu dla rocznika 2018
Różnica kompensuje zmianę cennika dla rocznika 2018
„Zawartość” raty miesięcznej jest również nienegocjowana i obejmuje:
- naprawy gwarancyjne
- naprawy pogwarancyjne
- naprawy mechaniczne
- części eksploatacyjne
- naprawy blacharsko lakiernicze
- przeglądy
- likwidacja szkód
- zakup opon
- wymiana opon
- przechowywanie opon
- ubezpieczenie
- Assistance
- NIELIMITOWANY samochód zastępczy
Przez cały okres trwania kontraktu wszystkie naprawy oraz przeglądy wykonywane są w Autoryzowanych Stacjach Obsługi
Oferta ABONAMENT FCA nie łączy się z innymi akcjami promocyjnymi (np. Business), pozostałe samochody na standardowych warunkach handlowych dla danego modelu/wersji."
Przebieg roczny można zmieniać (mniejszy = niższa rata), wpłata wstępna może ulec zmianie (np. chcesz 5% ale po analizie finansowej powiedzą, że musi być 10% albo kaucja), klasę opon można zmieniać (Medium/Premium itd) ale za lepsze płacisz więcej oczywiście.
Ubezpieczenie OC i AC jest ich grupowe, więc Twoje zniżki nie mają znaczenia. W AC jest udział własny 1500zł, nienegocjowalny. Według umowy ilość opon (czy jest konkretna, np. jeden komplet zimówek na cały kontrakt, czy nieograniczona) i klasa pojazdu zastępczego (B - Corsa, D - Insignia itd) dopuszczają zmiany, ale nie wiem czy w praktyce można coś zmienić.
Rata miesięczna jest stała, nie zmienia się oprocentowanie, nie ma WIBORu itd. Rabaty takie jak podałeś to wg tego co wiem są tylko na auta do produkcji, na auto z placu masz rabat taki jak wynegocjujesz z dealerem (ja miałem ~17%).
Akurat niekoniecznie, policzą za szkodową jazdę, ze wzoru umowy:
"Składka na ubezpieczenie AC określana w
momencie zawierania nowej umowy IUS, zakłada i
obejmuje szkodowość w wysokości 80%. Za każdy
rok kalendarzowy będzie przeprowadzana
weryfikacja szkodowości, w terminie do końca
pierwszego kwartału roku kolejnego. Jeżeli
szkodowość wszystkich Pojazdów Klienta za dany
rok będzie wyższa niż zakładana, wówczas dla
wszystkich Pojazdów, uwzględnionych w wyliczeniu
współczynnika szkodowości, które będą w
użytkowaniu Klienta w roku kolejnym, procentowa
stawka bazowa ubezpieczenia ulega zwiększeniu
zgodnie z decyzją towarzystwa ubezpieczeniowego
(wzrost szkodowości powoduje wzrost stawki
ubezpieczenia)."
gdzie:
"Współczynnik szkodowości – stosunek sumy
wszystkich wypłaconych przez towarzystwo
ubezpieczeniowe odszkodowań oraz rezerw
założonych na szkody zgłoszone, a
niezlikwidowane w odniesieniu do wszystkich
Pojazdów użytkowanych przez Klienta w
analizowanym okresie, do sumy wszystkich
zapłaconych przez Klienta w tym okresie składek na
ubezpieczenie AC."
Czy taka definicja szkodowości jest normalna przy AC?
Klient to ty czy ja więc to się odnosi do mojej "floty" a nie całej floty ALD u danego ubezpieczyciela, chodzi o szkodowość w całej flocie danego klienta - konstrukcje umów odnoszą się do flot. W przypadku jednego auta to ciężko mieć szkodowość większą niż 80%, bo to z jednego auta w twojej flocie robi zero aut we flocie :D
Szanowni Panstwo,
I ja sie skusilem na AR abonament ale sie z tego wycofuje. Ta oferta to konstrukt skladajacy sie z trzech firm: dealer, FCA i ALD. Prawdopodobnie ludzie z tych firm, tworzac ta oferte, chyba mysleli bardziej co tu zjesc na lunch niz jak to mialoby wygladac. Na poczatku zdziwilo mnie, ze tylko jeden dealer w okolicy bierze udzial w tej ofercie, reszta jakby nie chciala. Wiec udalem sie do tego "jedynego", skonfigurowalismy samochod i wyslano zapytanie do ALD. Otrzymalem wyliczenia co by mi odpowiadaly i zapytalem sie dealer'a co dalej. W odpowiedzi uslyszalem, ze zamawiamy samochod, zadatek, itp. No ale ja dostalem tylko "wyliczenie" raty a nawet w nim jest napisane, ze nie jest to wiazaca oferta tylko informacja handlowa (ktora nota bene zawierala grubym drukiem kurs euro/pln chociaz wszystkie wylicznie byly w pln, podejrzane). Sorry ale nie bede zamawial "bezcennego" samochodu i bez oferty w pln nic nie zamawiam - tak odpisalem. Dealer wiec rozpoczal procedure z ALD obiecujac konkretny dokument. Zostalem zbadany finansowo itp. i dostalem plik dokumentow do podpisu. Ale bez tego najwazniejszego oczywiscie bo otrzymalem tylko ogolne warunki plus ogolne oplaty i zaswiadczenia do podpisania. W tym jedno bardzo dziwne bo o VAT tam chodzi. Otoz ALD zastrzega sobie, ze samochod bedzie uzywany tylko do celow sluzbowych i jesli bedzie uzyty do celow osobistych to ALD nalozy dodatkowo podatek VAT. Brzmi bez sensu bo wynika z tego dokumentu, ze ALD bedzie ubruttawiac kwote brutto jesli nie bede prowadzil kilometrowki. Jak dla mnie podatek VAT to pieniadze panstwa, ktore sa tylko przelewane z jednego garnuszka do drugiego a na koncu placi go koncowy konsument. Co ma VAT do tego jak samochod bedzie uzywany? Nie pojmuje, bardziej to dotyczy PIT/CIT. W rozmowie telefonicznej z ALD uslyszalem, ze tak, jest to bez sensu ale ten dokument musi byc podpisany i "nic Panu z naszej strony nie grozi". Nie wiem jak szanowni forumowicze ale jak ja slysze tekst w stylu "bedzie pan zadowolony" to zapala mi sie czerwona lampka i trzymam sie z daleka od takiej persony. Takze dokumentow nie podpisuje i podziekuje za wspolprace.
Co do dokumentów to najpierw podpisuje się umowy generalne, czyli ogólne ramy współpracy między twoją firmą a ALD. Te umowy generalne obowiązują na wszystkie auta we flocie. Potem podpisuje się umowy indywidualne, czyli na konkretne auto i dopiero tam się o kosztach konkretnego auta rozmawia. Przy zakupie jednego auta jest to trochę dziwne (czytaj: mogłoby być lepiej zorganizowane) ale to konstrukt flotowy, stąd taki proces.
Natomiast co do kursu EUR/PLN o ja go miałem podanego nawet w ofercie na leasing operacyjny z PKO, ale różnica jest taka, że w ALD służy on do wyliczeń na wstępie i potem nie ma na nic wpływu, a w PKO oprocentowanie jest zmienne i raz, że zmienia się stopa oprocentowania (WIBOR3M na przykład) to jeszcze na wysokość raty z miesiąca na miesiąc ma wpływ kurs walutowy.
Natomiast co do dziwnych spraw z dealerem itd. to ciężko mi coś powiedzieć - u mnie to wyglądało "normalniej", tj. z dealerem ustaliłem cenę, podpisałem z dealerem umowę wstępną zakupu auta wraz z zaliczką (chociaż konstrukcja umowy sprawia, że jest to de facto zadatek, czyli przepada jak zrezygnujesz). Potem kwestia finansowania, ostatecznie wybrałem ALD więc dealer przesłał dokumenty dotyczące auta do ALD (w tym cena, konfiguracja itd), na tej podstawie dali mi ofertę handlową (kilka nawet, bo na 2 i 3 lata itd) z wyliczeniami składowych raty, po mojej akceptacji przyszła kolej na analizę finansową tak jak mówisz, potem umowy generalne (finansowa, serwisowa) a potem indywidualne na auto, gdzie było dokładnie to samo, co w wybranej przeze mnie ofercie. Po podpisaniu tych umów, ALD przelewa kasę do dealera i następuje odbiór auta gdy jest gotowe. W przypadku auta ze stocku względnie szybko, w przypadku auta do produkcji w jakimś tam czasie, z możliwością auta przejściowego na czas oczekiwania. Jeśli nie decydujemy się na to auto przejściowe, to do ALD nic nie zapłacimy dopóki fizycznie nie odbierzemy auta (chyba, że opłatę wstępną, jeśli mamy opcję inną niż 0% opłaty wstępnej).
Co do VAT to nie wiem, ja tego nie podpisałem. Na fakturze miesięcznej od ALD jest normalnie VAT naliczony od raty leasingowej i serwisowej i ja ten VAT mogę sobie odliczyć (połowę) jak chcę.
Potwierdzam, dokument dotyczący VAT jest dla zagranicznych kontrahentów i nie trzeba go podpisywać.
Ja tez z dealer'em ustalilem cene, tylko ze ta z katalogu. I tu wlasnie jest ten szczegol. Zamawiasz samochod z cena z katalogu (czytaj "z sufitu") i pozniej masz sie modlic, ze jakies ALD podpisze laskawie umowe z Toba na podstawie "informacji handlowej"? To jest tylko dla ludzi o "mocnych nerwach" lub o wysokim poziomie zaufania, co w naszym szczegolnie kraju kazdy przyzna, nie jest wskazane. Szczegolnie kiedy:
- czesc dealerow nie bierze w tym udzialu,
- dealerzy sami sa sceptyczni bo samochod dotrze za 3 miesiace a do tej pory FCA moze zamknac program (tak bylo w przeszlosci)
- samo ALD tez nieoficjalnie twierdzi, ze FCA moze sie wycofac
Kupowalem juz samochody przez rozne firmy leasing'owe czy na wynajem i spotykam sie z czyms takim po raz pierwszy. Ba, nawet moja ksiegowa, co przerobila juz setki takich podobnych umow ze swoimi klientami i rowniez takie bronila w skarbowce, wyrazila swoje ogromne zdziwienie i doradzila bym niczego nie podpisywal. Powinno byc tak, ze jesli FCA przyznaje firmie ALD rabat flotowy (ktory widac zreszta nieopatrznie na "informacji handlowej") to ta cena po rabacie jest podstawa zamowienia samochodu. Tak mialem jak wynajmowalem samochod nawet u takich hochsztaplerow jak Masterle*se.
W jednym z załączników, które otrzymałem, jest informacja nt. zamówienia pojazdu mówiąca, iż po podpisaniu umów indywidualnych z ALD, to ALD zamawia pojazd u dealera. Jak przećwiczę ścieżkę to dam znać, albo zrezygnuję - wtedy też dam znać ;)
Cofam moja wczesniejsza wypowiedz. Podobno ALD sam zamowi samochod. Robi sie interesujaco :)
Ponadto po moim mail'u z informacja, ze tego dziwnego zaswiadczenia VAT nie podpisze, otrzymalem za chwile odpowiedz, ze nie musze :)
Panowie,
przeglądam cały temat i się zastanawiam czy kwota za Giulie Super 2.0T jest kwotą sztywną? Przy deklaracji 24m / 10% / 20k km.
Może komuś się udało wynegocjować kwotę poniżej 1k zł np przy założeniu 15k km?
Tak, możesz zmniejszyć limit kilometrów, co obniży ratę. Tylko żebyś potem się w nim zmieścił, bo będziesz dopłacać za przekroczenie. Możesz wziąć gorsze opony (gorszej klasy) ale to chyba gra niewarta świeczki. I to chyba tyle co można zmienić, no jeszcze wpłatę wstępną możesz zwiększyć...
Ktoś mógłby tutaj przybliżyć temat, bo nie do końca rozumiem. Od ceny w konfiguratorze, jaka wyjdzie za Gulię Super (ok. 173 k zł) (metalik, alarm, Lighting) mogę odliczyć 26,5% i teraz wyjdzie mi rata przy wpłacie 0 procent na 2 lata, 20 k km limitu roczne... no właśnie, jaka?
EDIT: właśnie na szybko sprawdziłem, przy 10 proc wpłaty rata 1159 zł netto
Ratę finansową względnie łatwo sobie policzysz, gorzej z ratą serwisową, na którą składają się: ubezpieczenie, serwis, opony, assitance i cała reszta.
WIemy już coś więcej o abo na stronach alfy, a co myślicie o wynajmie od brokera? Ktoś próbował? Oferta wydaje się być ciekawa:
Alfa Romeo Giulia Veloce 280KM
✅ Napęd Q4, Automat ZF
✅ Limit przebiegu: 25000km
✅ Okres wynajmu: 15 miesięcy
✅ Cena katalogowa: 202 800zł
Rata: 2199 zł brutto z ubezpieczeniem i przeglądami, 0% wpłaty.
Broker ma taniej, bo kombinuje na akcyzie. To tak przy okazji.
Natomiast okres wynajmu 15 miesięcy pewnie będzie problematyczny, bo w naszym prawie za długoterminowy uznaje się wynajem na okres co najmniej 18 miesięcy (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić), więc z takim wynajmem na 15 miesięcy będzie problem w zakresie wrzucania tego w koszty działalności. [MENTION=75329]kamilski[/MENTION] pewnie zna szczegóły...?
W interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu, organ podatkowy analizował sytuację podatnika, który użytkuje samochody zarówno na podstawie długoterminowych umów najmu jak i na zasadach najmu krótkoterminowego. Podatnik zadał pytanie, czy opłaty czynszowe ponoszone w obu tych sytuacjach może wliczać do kosztów uzyskania przychodu bez uwzględniania „kilometrówki”.
W tym przypadku odpowiedź organu była korzystna dla podatnika:
Podsumowując, wydatki z tytułu czynszu najmu (w tym także najmu krótkoterminowego) samochodów osobowych wykorzystywanych w działalności gospodarczej prowadzonej przez Wnioskodawcę stanowią koszty uzyskania przychodów zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych bez ograniczenia limitem wynikającym z art. 16 ust. 1 pkt 51 tej ustawy.
Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że wkrótce utrwali się nowa linia orzecznictwa, zgodnie z którą na zasadach ogólnych do kosztów uzyskania przychodu można zawsze zaliczać opłaty poniesione z tytułu każdego najmu lub leasingu samochodu – bez względu na czas użytkowania pojazdu.
W przypadku najmu krótkoterminowego należy również zwrócić uwagę na konsekwencje występujące w zakresie podatku VAT.
Przepis art. 28j Ustawy o VAT wskazuje, że przez krótkoterminowy wynajem środków transportu, należy rozumieć ciągłe posiadanie środka transportu lub korzystanie z niego przez okres nieprzekraczający 30 dni.
Istnieje prawdopodobieństwo, że wkrótce (...). A do tej pory to interpretacja indywidualna...
Interpretacja to jedno ale art. 28j ust. 1 ustawy o VAT mówi że miejscem świadczenia usług krótkoterminowego wynajmu samochodów (tj. wynajmu, w którego przypadku ciągłe posiadanie samochodu lub korzystanie z niego trwa nie dłużej niż 30 dni – zob. art. 28j ust. 2 ustawy o VAT) jest miejsce, w którym te środki transportu są faktycznie oddawane do dyspozycji usługobiorcy.
No i wlasnie wczoraj odebralem Julie na abonament. Moze nie taka jaka chcialbym miec, ze wzgledow finansowych, ale i tak znajomi byli pod wrazeniem jak wyglada "golas" w Alfie.
Pojezdzilem sobie wczoraj po obwodnicach i jestem pod wrazeniem jak potulnie zjezdzaja na bok pojazdy BMW wleczace sie lewym pasem. Cos ten samochod w sobie ma :)
Co do wynajmu na 15 miesięcy, prawie się zdecydowałem jakiś czas temu ale:
- długoterminowy na firmę to min. 24 miesiące,
- umowa była na klienta indywidualnego (wyraźnie, PKO leasing), bez nazwy firmy,
- ale na fakturach miałbym NIP swojej firmy (bez nazwy, tylko moje imię i nazwisko).
Po konsultacji z 2 księgowymi plus osobą z US - z ciężkim sercem musiałem zrezygnować. Umowa na 24 miesiące nie była już tak atrakcyjna.
Czy coś wiadomo jak teraz kwotowo wygląda abonament na Gulię? Ze strony Alfy widzę, że można już zamawiać nową w wersji Business, która ma wreszcie w standardzie np. czujniki parkowania. Wciąż też jest wersja Super. Wiem, że powinienem sam się pofatygować do salonu i popytać, ale nie mam na to kompletnie czasu :( może ktoś coś wie więcej?
jml-z tego co się orientowałem, to rzeczywiście - długoterminowy najem zaczyna się od 24 miesięcy, ale jeśli bierzesz mniej, to nadal możesz odliczać, tyle że musisz prowadzić kilometrówkę. Wszystko zależy który bank/firma leasingowa Ci to finansuje.
Podrożało, czy mi się tylko wydaje?
Albo uwzględniają już nadchodzące przepisy i niższe odliczenia po swojej stronie.
Jeszcze nie ma przepisów, na razie tylko propozycje.
Ale czy te nowe "propozycje" obejma amortyzacje? Nie slyszalem nic o tym w tej kwestii. Mowi sie o podniesieniu limitow wiec amortyzacja ma sie bardziej oplacac, to chyba dla ALD lepiej, nie?
Przeklejone z fmleasing.pl:
Zmiany mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku
W przypadku samochodów użytkowanych wyłącznie firmowo (m.in. ewidencja przebiegu jak w VAT) kosztem nadal będzie 100% wydatków eksploatacyjnych, m.in. paliwo
W przypadku aut osobowych użytkowanych firmowo i prywatnie kosztem będzie 75% wydatków eksploatacyjnych, czyli serwis, naprawy, paliwo itd.
Podniesiony zostanie limit amortyzacji w przypadku nabycia pojazdów osobowych (obecnie 20 tys. euro) do kwoty 150 tys. zł dla pojazdów spalinowych i 225 tys. zł dla samochodów elektrycznych.
Limitem 150 tys. zł (spalinowe) i 225 tys. zł (elektryczne) zostanie objęty także leasing operacyjny pojazdów osobowych (obecnie nie ma limitu).
Wydatki związane z leasingiem nie będą objęte limitem 75% zaliczenia w koszty z zastrzeżeniem, że jeżeli w racie leasingu zawarte będą także opłaty eksploatacyjne (np.: serwis, wymiana opon), to ta cześć raty będzie objęta limitem 75%, a sam koszt finansowania nie.
OK, ale my tu mowimy o leasingodawcy, nie o leasingobiorcach. To sa inne przypadki.
Niewazne, podzwonilem i co sie dowiedzialem to:
AR: Nooooo, norma spalin, ceny w gore, no i ALD cos sobie wymyslilo... (pierdu pierdu)
ALD: Podwyzka cen przez FCA i znaczacy spadek rabatow
A Unia już się zgodziła?Cytat:
W przypadku aut osobowych użytkowanych firmowo i prywatnie kosztem będzie 75% wydatków eksploatacyjnych, czyli serwis, naprawy, paliwo itd.
To było w standardzie dla wersji Business od początku.